w skrócie - wg usg mam uszkodzoną łąkotke przysrodkową.
z usg - "łąkotka przyśrodkowa o niejednorodnej echogeniczności w trzonie i rogu tylnym - obraz odpowiada uszkodzeniu w części środkowej łąkotki".
idę niedługo do ortopedy i zastanawiam się, czy to się leczy operacyjnie?
wiem, że on prawdopodobnie mi odpowie, ale chciałbym się upewnić, gdyby np. uznał, że to nic poważnego.
a w przypadku operacji lub szycia łąkotki - jak długo potem trwa rehabilitacja?
i czy ew. można z tyn chodzić przez jakiś czas? bo idą wakacje i chciałbym wiedzieć, czy taka operacja nie zakończy się tym, że potem będę się rehabilitował cały ten czas.