Dziwne kręgi szyjne

Zauważyłem że moje kręgi w odcinku szyjnym są jakieś nie równe. Jak myślicie są one wyskoczone czy skrzywione ?

akurat tutaj jest tylko C7 z szyjnych, reszta to piersiowe ;p i nie bardzo wiem o co Ci chodzi z tym, że nie równe, bo na obrazku bardzo niewiele widać. jeżeli o to, że nie "wystają" wszystkie na taką samą odległość, to nie masz co się martwić, bo to co widać to wyrostek kolczysty, który ma bardzo różną długość, i np. we wespomnianym C7 jest długi, a we wcześniejszych piersiowych dużo krótszy, i do tego rozdwojony na końcu.. jeżeli chodzi Ci o coś innego to dokładniej opisz ;p

Chodzi mi że u samej góry zdjęcia, kręgi nie są ułożone prosto do siebie tylko jeden wystaje za dużo w lewą stonę

Chodzi mi że u samej góry zdjęcia, kręgi nie są ułożone prosto do siebie tylko jeden wystaje za dużo w lewą stronę

to idź z tym na prześwietlenie, bo możliwe, że to skolioza

Byłem i o to wyniki badania

"Wyprostowanie fizjologicznej lordozy szyjnej nieco kyfotycznym ugięciem o szczycie na poziomie c6-c7.
Części kostne kręgosłupa szyjnego bez zmian w badaniu rtg."

no, czyli nic strasznego. Odcinek szyjny ma naturalną lordozę( wygięcie do przodu), stworzoną abyśmy mogli utrzymywać wyprostowaną postawę ciała, delikatne kifotyczne wygięcie ( czyli do tyłu) powoduje, że odcinek ten jakby się prostuje. Powinieneś jakiegoś rehabilitanta poszukać, i on temu zaradzi, chyba, że Twój lekarz powie inaczej.

Dzięki za rady, w środę lub w czwartek udaje się z tym zdjęciem rtg do lekarza.