no więc mam taki problem....
jak zaciskam prawą pięść i robie prawego prostego tylko że tak jakby wolniej żeby nad techniką popracować to mam w dłoni przeszywający ból ... na pełnej prędkości nie jest on aż tak bardzo przeszkadzający jak przy niektórych ćwiczeniach gdy wolniej się uderza wie ktoś o co może chodzić ?? albo co przynajmniej z tym zrobić ? czy poprostu "olać" ?