1) meta jest silnym antykatabolikiem więc do redukcji uważam, że jest ok
i na pewno lepsza nic bcaa i tu się chyba każdy zgodzi
2) jeśli ktoś drwi z dawek rzędu 10mg to niech zerknie w sylwetki kulturystycznych weteranów i zobacz co oni osiągnęli na niskich dawkach i porówna jak wygląda on
przy użyciu swoich dużo większych dawek
każda dawka saa w tym wypadku 10mg mety potrafi dużo wnieść w
cykl treningowy
przy odpowiednim podejściu do sprawy, bo 10mg to na prawdę już coś co działa
i niejeden ma większe osiągnięcia na tym, niż ***** bez wiedzy co wbija grama omy
a wg mnie lek zawsze działa w chwili jego użycia
no i oczywiście wg opisu działanie odczuwamy po tygodniu czy tam po iluś dniach
ale każdorazowe zażycie metanabolu na pewno też działa!! zgodnie z jego opisem działania i na pewno sprzyja pozytywnego bilansowi azotowemu
nie wierzysz to zjedz 50mg :) to ciekawi mnie czy będziesz miał wówczas większą pompkę podczas treningu