Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
0
Napisanych postów
20
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
811
Mój ojciec ma poważny problem jak i cala moja rodzina.
trenował na siłowni nawet czasami po 2 razy dziennie, mial prywatnego trenera, mial wystartowac w zawodach, w takich w tkorych stoją i sie naprężąją, nie wiem jak sie to nazywa.
Więc trenował 5 razy w tygodniu od czasu gdy mial prywatnego trenera przez 3 miesiace. W czasie tych 3 miesięcy brał sterydy takie jak testosteron i jakies spalacze tłuszczu.
Na początku wszystko bylo ok, jest to bardzo silny człowiek fizycznie, psychicznie ponieważ przęzył w życiu bardzo wiele stracil całą swoją rodzine(matke ojca siostre) byl w legii cudzoziemskiej, w wojsku. a wiec trenowal te 3 miesiace i zaczął miewać hustawki nastrojów, mowilem mu ze tak bedzie, nie uwierzył mi. W końcu odstawił stedydy, a sytuacja tylko sie pogarszała, raz za razem wyrzucał moją matkę z domu po czym znowu ją przyjmował mówił ze ja kocha, ze ja nie nawidzi, przestał trenować, praktycznie jeść. Tylko pije kawe i starcza mu to na cały dzień czasami zje jakies platki czy cos w tym stylu. Wychudzil sie strasznie jego psychika to po prostu...
Codzień zadaje sobie pytania czego od mego zycia wymagam czego chce, po co żyć.?
stąd mam pytanie ile mogą trwać te stany depresyjne, to wszystko? chce zeby to sie skonczylo, czy moge mu jakos pomoc, prosze o odpowiedzi. bardzo to dla mnie wazne.
Na ten moment nie cwiczy juz od miesiaca i wygląda jak patyk, a gdy trenował jeszcze nawet bez sterydów (tylko kreatyna) wyglądał jak potwór. był wielki. prosze o odpowiedzi!, ma 39 lat.
Zmieniony przez - mexic10 w dniu 2009-12-12 22:01:18
Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
a ja mysle ze za teksty w stylu "mial wystartowac w zawodach, w takich w tkorych stoją i sie naprężąją, nie wiem jak sie to nazywa." to nalezy sie BAN albo kop w dvpe