ostatnio mam krwotki z nosa, tak co ~2-3 dni.
co ciekawe wystepują rano podczas prysznicowania się albo wieczorem podczas mycia ryjka przed snem. próbowałem delikatniej myć nochala, ale nic nie dało.
nie jest to też od biegania/roweru, bo jak przestałem biegac/jedzzic to dalej wystepowalo, poza tym to poczatek sezonu, wiec na razie wyrabiam "bazę" wytrzymałościową (tlenowo, bez żadnego ciśnięcia)
Mk.
co ciekawe wystepują rano podczas prysznicowania się albo wieczorem podczas mycia ryjka przed snem. próbowałem delikatniej myć nochala, ale nic nie dało.
nie jest to też od biegania/roweru, bo jak przestałem biegac/jedzzic to dalej wystepowalo, poza tym to poczatek sezonu, wiec na razie wyrabiam "bazę" wytrzymałościową (tlenowo, bez żadnego ciśnięcia)
Mk.