badzian
Witamina C,E, beta-karoten to hity ostatnich lat. Bierzemy je codziennie w trosce o nasze zdrowie, jednak jak wynika z badanń, „cudowne" preparaty mogą przyczynić się do rozwoju groźnych schorzeń. Raport obalający mit przeciwutleniaczy publikuje najnowszy „New Scientist"
W trakcie eksperymentów laboratoryjnych okazało się, że przeciwutleniacze znakomicie radzą sobie z wolnymi rodnikami. Substancji tych jest dużo w pożywieniu. Trudno jednak jeść ciągle np. brokuły, dlatego farmaceuci zaproponowali zwolennikom zdrowego trybu życia preparaty zawierające końskie dawki przeciwutleniaczy. Niestety świetle najnowszych badań okazało się iż substancje uwięzione w kapsułkach mogą być trucizną dla naszego ciała.
Najbardziej spektakularnym przypadkiem przeciwutleniacza, który miał pomagać, a może śmiertelnie szkodzić jest beta-karoten, czyli prowitamina witaminy A. Codzienne łykanie kapsułek tą substancją miało obniżyć ryzyko raka płuc, bo jak wynikało z wcześniejszych obserwacji osoby jedzące dużo marchewek rzadziej zapadały na tę chorobę. Były to jednak tylko obserwacje, dlatego badacze amerykańskiego Narodowego Instytutu Raka postanowili znaleźć potwierdzenie hipotezy.
W eksperymencie wzięło udział 18 tys osób objętych ryzykiem nowotworu z powodu palenia papierosów lub kontaktu z azbestem. Połowa ochotników miała codziennie przyjmować kapsułki beta-karoten a połowa nie. Badania miały trwać 6 lat, przerwano je jednak po 4.
Okazało się bowiem, iż w grupie przyjmującej beta-karoten notuje się aż o 1/3 więcej przypadków nowotworów płuc oraz 17 proc więcej zgonów. W rezultacie Narodowy Instytut Zdrowia USA wydał oświadczenie iż nie ma żadnych potwierdzonych wskazań by osoby zdrowe miały zażywały beta karoten, a palacze w ogóle powinni go unikać.
Innym przykładem zabójczego przeciwutleniacza jest witamina E która miała zapobiegać zawałom czy nowotworom. Badania przeprowadzone z udziałem ludzi łykających witaminę E wykazały że nie polepsza ona stanu ich zdrowia. W jednej z prób stwierdzono nawet że przyjmowanie dużych dawek witaminy E może zwiększyć ryzyko ataku serca oraz śmierci.
Podobne wyniki uzyskano w przypadku witaminy C, której przyjmowanie nie chroni przed przeziębieniem, a jeśli mamy cukrzyce może przyśpieszyć rozwój miażdżycy tętnic.
I jeszcze podsumowanie:
Witamina C: ma zwiększać odporność na grypę- nie działa przeciwprzeziębieniowo; u cukrzyków zwiększa ryzyko stwardnienia tętnic.
Witamina E- ma obniżać poziom cholesterolu , ryzyko zawału serca i udaru- nie obniża cholesterolu, podwyższa ryzyko na zawały i udary
Beta-karoten- ma zmniejszać ryzyko raka płuc u osób z podwyższonego ryzyka- o 30% zwiększa ryzyko wystąpienia raka a o 17% liczbę zgonów.
Resveratrol (ekstrakt z nasion i skórek winogron)- ma zmniejszać ryzyka nowotworu, chorób układu krążenia i choroby Alzheimera, odporność na infekcję - nie działa, w 95% ulega strawieniu w układzie pokarmowym i nie wnika do krwiobiegu.
Więcej na www.newscientist.com
Źródło: piątkowy „Dziennik"
W trakcie eksperymentów laboratoryjnych okazało się, że przeciwutleniacze znakomicie radzą sobie z wolnymi rodnikami. Substancji tych jest dużo w pożywieniu. Trudno jednak jeść ciągle np. brokuły, dlatego farmaceuci zaproponowali zwolennikom zdrowego trybu życia preparaty zawierające końskie dawki przeciwutleniaczy. Niestety świetle najnowszych badań okazało się iż substancje uwięzione w kapsułkach mogą być trucizną dla naszego ciała.
Najbardziej spektakularnym przypadkiem przeciwutleniacza, który miał pomagać, a może śmiertelnie szkodzić jest beta-karoten, czyli prowitamina witaminy A. Codzienne łykanie kapsułek tą substancją miało obniżyć ryzyko raka płuc, bo jak wynikało z wcześniejszych obserwacji osoby jedzące dużo marchewek rzadziej zapadały na tę chorobę. Były to jednak tylko obserwacje, dlatego badacze amerykańskiego Narodowego Instytutu Raka postanowili znaleźć potwierdzenie hipotezy.
W eksperymencie wzięło udział 18 tys osób objętych ryzykiem nowotworu z powodu palenia papierosów lub kontaktu z azbestem. Połowa ochotników miała codziennie przyjmować kapsułki beta-karoten a połowa nie. Badania miały trwać 6 lat, przerwano je jednak po 4.
Okazało się bowiem, iż w grupie przyjmującej beta-karoten notuje się aż o 1/3 więcej przypadków nowotworów płuc oraz 17 proc więcej zgonów. W rezultacie Narodowy Instytut Zdrowia USA wydał oświadczenie iż nie ma żadnych potwierdzonych wskazań by osoby zdrowe miały zażywały beta karoten, a palacze w ogóle powinni go unikać.
Innym przykładem zabójczego przeciwutleniacza jest witamina E która miała zapobiegać zawałom czy nowotworom. Badania przeprowadzone z udziałem ludzi łykających witaminę E wykazały że nie polepsza ona stanu ich zdrowia. W jednej z prób stwierdzono nawet że przyjmowanie dużych dawek witaminy E może zwiększyć ryzyko ataku serca oraz śmierci.
Podobne wyniki uzyskano w przypadku witaminy C, której przyjmowanie nie chroni przed przeziębieniem, a jeśli mamy cukrzyce może przyśpieszyć rozwój miażdżycy tętnic.
I jeszcze podsumowanie:
Witamina C: ma zwiększać odporność na grypę- nie działa przeciwprzeziębieniowo; u cukrzyków zwiększa ryzyko stwardnienia tętnic.
Witamina E- ma obniżać poziom cholesterolu , ryzyko zawału serca i udaru- nie obniża cholesterolu, podwyższa ryzyko na zawały i udary
Beta-karoten- ma zmniejszać ryzyko raka płuc u osób z podwyższonego ryzyka- o 30% zwiększa ryzyko wystąpienia raka a o 17% liczbę zgonów.
Resveratrol (ekstrakt z nasion i skórek winogron)- ma zmniejszać ryzyka nowotworu, chorób układu krążenia i choroby Alzheimera, odporność na infekcję - nie działa, w 95% ulega strawieniu w układzie pokarmowym i nie wnika do krwiobiegu.
Więcej na www.newscientist.com
Źródło: piątkowy „Dziennik"
Krzysztof Piekarz
Dibo22
e0r
Mariusz987
mm90
ostr86
bobikkk
men3L
