Senność na testosteronie

Witam obecnie jestem na SUSTANON ELEPHANT biję 500 mg tygodniowo cykl prowadzę od 11 tygodni i ostatnio jestem strasznie ospały i nie wiem czy może pora zmienić środki a jak tak to co byście polecali chciałbym jeszcze parę kilo zmasować ?

To nie wina środków a badań , zbadaj estro , prl i żelazo na początek .

Plus ciśnienie/puls I cukier

witaj.
ogolnie to typowe na masie, jak kalorie sa dosc wysoko, laduejsz sporo weglowodanow, to cialo bedzie zamulone%)
u mnie na masie, gdzie lece juz powyzej 700g wegla dziennie tez organizm jest mocno zamulony i po prostu nic sie nie chce. Jak pakujemy powoli w siebie na sile zarcie toi jest to dosc normalne. Co prawda u Ciebie tego jedzenia nie ma jakos duzo, ale wiaodmo, ze tutaj kazdy bedzie indywidualnie reagowal. Oczywiscie pod warunkiem, ze reszta hormonow plus cukier jest w ryzach;) u mnie pomaga lekki dodatek np provironu. Jednak podstawa badania i przeglad co sie tam dzieje w ciele \

Ogólnie wyniki badań mam dobre tylko estradiol mam 70 a norma 11 do 40

Podaj jakie masz ciśnienie puls i cukier

Glukoza w osoczu 90,0 mg/dL 75,0 - 99,0 Ciśnienie 132 89

Siema gościu ja jestem akurat po wypadku kręgosłupa zmagam się z wieloma problemami ale nigdy nie miałem właśnie problemu z sennością więc odwrotnie miałem mega aktywność i tak dalej będąc od roku w łóżku w końcu lekarz po badaniach testosteronu miałem tak niski testosteron że lekarz był w szoku i zapisał mi testosteron i niestety mam oryginalny testosteron prolangutan od elfy 100 mg ma 1 ml i jest to po prostu nieważne jak zażywam testosteron po 20-30 minutach wchodzi takie odświeżenie na oczy wszystko zaczyna być lepsze ale skutkiem kolejnym jest senność po półtorej godziny po prostu kładzie mnie do wyra i śpię jak dziecko tylko jestem w szoku że ty walisz tygodniowo 500 mg bo prze przeciąży se wątrobę ponieważ testosteron wchodzi do organizmu przez wątrobę i jeśli on nie może go przebić to go i tak nie przebije wątroba go musi przyjąć więc walenie testosteronu codziennie czy co parę dni jest bezsensowne lepiej walnąć większą dawkę i odczekać przynajmniej te 4-5 dni na ulotce lekarze zalecają 7 dni ale ja już po pięciu dniach nie czuję działania testosteronu tylko że ja mam 2 m wzrostu 185 kg wagi 154 w kracie 93 w udzie w bisku 48 w brzuchu 132 w barkach 64 po badaniach krwi bo tam widziałem że ludzie lub żelazo rób badanie krwi lub estrogen guzik to do tego ja mam wszystkie badania jak superman wszystko jest w pośrodkowane mam idealne wyniki nic nie jest ani za mało nic nie jest ani za dużo jak jest skala na przykład 53 do 63 to ja mam 57 albo 58 centralny środek wszystkiego i tak mam od pół roku bo od pół roku walę testosteron i nie wiem czy masz jaki masz środek ale zwróć uwagę jedno że po testosteronie masz większą ochotę przyjmować wszystko jeżeli on jest większa u ciebie przede wszystkim ochoty na jedzenie czy na przykład jeśli palisz papierosy to nie palisz ich więcej to to nie jest testosteron on nie pobudza cię to jest taki skutek uboczny dlatego nie wal go codziennie bo jeśli ja na przykład waliłem codziennie a jestem na środkach przeciwbólowych pooperacyjnych to testosteron hamował mi leki przeciwbólowe opioidowe i musiałem mieć dwa trzy razy więcej leku mam nadzieję że moja wypowiedź choć trochę ci pomoże przede mną jeszcze pół roku walki o to żeby wrócić do chodzenia właśnie jestem na wyspach Kanaryjskich na rehabilitacjach życzę zdrówka i pomyślanych przemyśleń aha.pl wystarczy że pójdziesz do byle jakiego lekarza rodzinnego idziesz do przychodni idziesz do on ci zapisuje do specjalisty do lekarza na NFZ albo 200 zł prywatnie idziesz do niego on ci robi badania testosteronu i ci zapisuje albo na początku 100 mg albo 200 300 zawsze się może z lekarzem dogadać no polecam polecam sprawdzony testosteron a a dzisiaj jestem już na drugim dniu minęło już 16 godzin od teścia i wszystko jest po prostu lepiej tylko też bierz pod uwagę że ja mam mega niski testosteron w wieku 35 lat wyszło mi 3,97 no to jest najniższy testosteron w Polsce jaki lekarz widział to tak usłyszałem nie miałem przy tym nie chwalić no ale niestety życie nie wybiera jak leżysz dwa lata w łóżku i po 30 roku życia wszystko się pierdzieli więc jak coś to cię ostrzegam wal zachowawczo a żebyś długo mógł bo jak się przewalisz na początku to po trzydziestce już nic nie będziesz pukał pozdro od starszego kolegi