Teodorrr
Witam. Wiadomo, ze nie da się tego przewidzieć, ale tak mniej więcej chociaż może moglby ktoś doradzić. Amatorsko grywałem w pilke + plus mocne treningi silowe, duże ciężary+SAA. W kwietniu zerwałem miesien, nie szylem go. Z noga jest już ok, wracam do dużych ciezarow na przysiady i martwy. Cholernie brakuje mi pilki. Jeżeli chciałbym wrocic to jedyna opcja jest zrzucenie 15-20 kg(obecnie ok 105), zmiana treningu typowo mocno silowego, pod jakiś bardziej wytrzymalosciowy pod pilke, odstawienie saa, lub ewentualnie zostanie na samym krótkim/długim teście w nie dużych dawkach???
Czy wgl po takiej kontuzji wracac do grania? Myslalem tez, żeby wystartować na scenie(w spodenkach), ale chyba jednak pilka daje mi więcej frajdy i stad moje przemyślenia. Pamietam, ze lekarz cos wspomniał, ze mam na tyle silne miesnie, ze same potrafią się zerwac, jakos tak. Nie wiem czy to ma sens wgl co on powiedział.
Na razie pytam czysto teoretycznie.
Jak ktoś jest wstanie cos ciekawego podpowiedzieć to z góry dzięki.
Pozdrawiam.
Czy wgl po takiej kontuzji wracac do grania? Myslalem tez, żeby wystartować na scenie(w spodenkach), ale chyba jednak pilka daje mi więcej frajdy i stad moje przemyślenia. Pamietam, ze lekarz cos wspomniał, ze mam na tyle silne miesnie, ze same potrafią się zerwac, jakos tak. Nie wiem czy to ma sens wgl co on powiedział.
Na razie pytam czysto teoretycznie.
Jak ktoś jest wstanie cos ciekawego podpowiedzieć to z góry dzięki.
Pozdrawiam.
Krzysztof Piekarz
krzykacz
Natan33
flex1976
czellista
jakubzuk
