Distipati
Witam, przychodze z problemem który mi dokucza, być może ktoś będzie w stanie coś doradzić.
W roku 2015 trenowałam sztuki walki. Półtora roku później przeszłam na siłownię i tu się zaczął problem. Odczuwalam różnicę w masie posladkow. Wiadomo, że ciało nie jest symetryczne jednak dysproporcja była duża. Zaprzestałam ćwiczeń i z czasem wróciło do normy. Koło roku temu wróciłam do ćwiczeń tej części ciała i znów doszło do tego, że lewy posladek w szybkim czasie stawał się silniejszy i większy (Zresztą jak i mięśnie dwuglowe). Dostrzegłam również, że prawy posladek jest zwyczajnie przy nim słabszy. Zapfzestalam również ćwiczeń z czasem próbując domowych, bez zbędnych obciążeń. Problem jednak nie znikał. Pojawił się ból tego lewego posladka i uczucie jego napięcia. Zaczęłam ostatnio go rozwalkowywac j rozciągać co daje efekt jeśli chodzi o ból ale nijak się ma do efektów. Obecnie jedyne co udało mi się wypracować to to, że dysproporcja nie jest już widoczna tak gołym okiem, jednak przy wypieciu bioder (pokazane na zdjeciach) ja widać. Dodam, że mam zdiagnozowana hiperlordoza ledzwiowa i spina bifida w S1 (rozszczep kręgosłupa). Wizyta u ortopedy oczywiście umówiona jednak chciałabym się dowiedzieć, czy ktoś może coś o tym widzieć. Poniżej na zdjęciach pokazałam która część posladka szczególnie się różni od drugiej (pomijając fakt, że w lewym pośladku również miesien wielki jest wiekszy), jak i zaznaczyłam część tylnej taśmy z którą mam również problem.(lewy i prawy posladek oznaczylam literami dla wygody odczytu obrazu).Dodam jeszcze, że lewy silniejszy posladek szybciej pracuje, szybciej odczuwam jego napięcie, a przy prawym nawet przy intensywnym nakładzie pracy i skupieniu no średnio.
W roku 2015 trenowałam sztuki walki. Półtora roku później przeszłam na siłownię i tu się zaczął problem. Odczuwalam różnicę w masie posladkow. Wiadomo, że ciało nie jest symetryczne jednak dysproporcja była duża. Zaprzestałam ćwiczeń i z czasem wróciło do normy. Koło roku temu wróciłam do ćwiczeń tej części ciała i znów doszło do tego, że lewy posladek w szybkim czasie stawał się silniejszy i większy (Zresztą jak i mięśnie dwuglowe). Dostrzegłam również, że prawy posladek jest zwyczajnie przy nim słabszy. Zapfzestalam również ćwiczeń z czasem próbując domowych, bez zbędnych obciążeń. Problem jednak nie znikał. Pojawił się ból tego lewego posladka i uczucie jego napięcia. Zaczęłam ostatnio go rozwalkowywac j rozciągać co daje efekt jeśli chodzi o ból ale nijak się ma do efektów. Obecnie jedyne co udało mi się wypracować to to, że dysproporcja nie jest już widoczna tak gołym okiem, jednak przy wypieciu bioder (pokazane na zdjeciach) ja widać. Dodam, że mam zdiagnozowana hiperlordoza ledzwiowa i spina bifida w S1 (rozszczep kręgosłupa). Wizyta u ortopedy oczywiście umówiona jednak chciałabym się dowiedzieć, czy ktoś może coś o tym widzieć. Poniżej na zdjęciach pokazałam która część posladka szczególnie się różni od drugiej (pomijając fakt, że w lewym pośladku również miesien wielki jest wiekszy), jak i zaznaczyłam część tylnej taśmy z którą mam również problem.(lewy i prawy posladek oznaczylam literami dla wygody odczytu obrazu).Dodam jeszcze, że lewy silniejszy posladek szybciej pracuje, szybciej odczuwam jego napięcie, a przy prawym nawet przy intensywnym nakładzie pracy i skupieniu no średnio.
Krzysztof Piekarz
rion10
no i fajnie, że wszystko udało się ogarnąć. Zdrowia przede wszystkim życzę!
ronie220
TomQ-MAG
