Do tej pory plan treningowy: cardio(pn-pt) na czczo 1-1,5h; split(pn-pt) 1,5-2h; sb-nd wolne
Dieta oczywiście jest, bazuje na tłuszczach, węgle 100g w dwóch posiłkach przed treningowych, białko 2,5/kg; sb-nd ładowanie
Do tej pory jechałem splitem typowo siłowo, efekty bardzo dobre, mimo dużej intensywności treningów wszystko z wydajnością jest ok, nie opuściłem żadnego treningu cardio ani siłowego od 3 miesięcy.
Celem jest forma na żylastego sk***iela, dlatego wydaje mi się że czas zmienić plan treningowy, nie wiem czy to jest odpowiedni moment czy jeszcze poredukować się na siłowym. Planowany czas redukcji do końca to max 6-7tygodni.
Cardio oczywiście rano utrzymuje, natomiast chciałbym zacząć plan wyglądowy w 6 sesjach tylko krótszych około 60min. Powtórzenia 15-20, przerwy 60sec. Zależy mi żeby wyszły żyły i mięcho, na siłowym mam bardzo spłaszczone mięśnie, dodatkowo hgh+prop utrzymuje wodę więc wiem że tak naprawdę dopiero jak zejdę z tego to będzie widać końcowy efekt.
Wstępnie planuję:
pn-klata,bic
wt-plecy,tric
sr-nogi,barki
czw-klata,bic
pt-plecy,tric
sob-nogi,barki
Pytania:
Czy zmiana treningu na obecną formę ma sens?
Czy polecicie jakiś dobry system treningowy pod te środki typowo pod wygląd?
Czy mam coś zmienić w diecie jeżeli przechodzę na trening wyglądowy?(wyczytałem że dobrze obciąć tłuszcze do minimum i podciągnąć węgle)
Proszę o porady i sugestie :)
Jestem Bogiem