3xT ,VLCD , fotorelacja

https://www.sfd.pl/VLCD__Grupa_wsparcia_[ZAŁOŻENIA_DIETY_str._98]-t1012264-s98.html  na 98 str. miczelx podał założenia diety
Ja na vlcd jadłem pomidory, ogórki, brokuły, wytrzymałem tydzień bo mi łeb pękał przez 3 dni z rzędu. 2 km przez budowę w robocie wrócić nie mogłem do biura

siema , minąl 3 dzien , samopoczucie narazie ok , spodziewalem sie wiekszego glodu od samego poczatku (chcoiaz bedac w cukierni na widok i zapach swierzych ciastek i roznych wypiekow malo co mi gol nie wyskoczyl). Na jutro przygotoalem sobie 1kg piersi , 200g kalafiora , 200g pieczarek i 250 mieszanki warzywnej + 50g izolatu.Cala szama robi okolo 1280kcal:250+ bialko , 18g wegli i 15 g tluszczu;p

Jak dla mnie dobre podejście do tematu grunt to nie słuchać zawistnych poj** ów pozdro i powodzenia tylko skup sie na środkach (tzn chodzi mi o wiedzę bo to nie zabawki)

Vlcd najgorsze u mnie 3 dzien pozniej juz leci

gacek321

Może masz rację co do tego nabicia, jednak co do spadku siły poprzez powięź to wytłumacz, dlaczego przez 3 tygodnie siła była na tym samym poziomie a w następne 2 tygodnie spadła ok 15%(siady, płaska, wiosło). Miesiąc po wyjściu z VLCD, gdzie kalorie dochodzą już do 4k nadal jeszcze tej siły nie odbudowałem, więc wątpie że ma to związek z pustą powięzią a najzwyczajniej ze spadkiem masy mięśniowej i spadkiem siły. Jednak jestem laikiem, mogę się mylić

"To samo podbijanie mocno kalorii bedac nadal na t3, calkowita odwrotnosc tego co powinno sie robic" Możesz to wytłumaczyć? Polecasz reefed razem z T3? W takim razie kompletnie tego nie rozumiem

Nie bedziemy sie licytowac, jakis spadek sily jest normalny na redukcji, ale sa tacy co i robia troche sily lub ja utrzymuja, zalezy to od mnostwa czynnikow, z ktorych "spadek masy miesniowej" jest najmniej istotny a napewno wyolbrzymiony, mi sila nie spada i wez mi wytlumacz

Dodawanie mocno kalorii tak jak napisales bedac nadal na t3 nie pozwala tarczycy na rozbujanie sie bo podajesz syntetyk, wiec dodawac kalorie powoli stopniowo na zasadzie reverse diet jezeli psycha pozwoli to wytrzymac albo chociaz starac sie dodawac najmniej jak tylko sie uda, trzeba dodac wegli a nie tluszczy czy bialka. Wiec t3 powinno byc odstawione, lub ewentualnie taperowane nie za dlugo,
Troche to moze potrwac zanim tarczyca sie rozkreci, ostatnio mi to zajelo z 3 tyg

Niektórzy robią front z T3 150 -200 mcg są zdania że bujnie się wcześniej , ja tak nigdy nie robiłem, nie mam na skuteczności tej metody zdania, natomiast nie jest to za zdrowe, kiedyś panowała moda na taper w górę na końcu w dół, obecnie już są różne szkoły . Ja osobiście powoli wchodzę od 25mcg do 75mcg w szczycie , choć Laxis ostatnio pisał, nie mam poodów aby mu nie wierzyć że dawka 100mcg T3 znacznie bardziej jest efektywna niż 75mcg.
T3 zwiększa metabolizm organizmu, czego efektem jest znacznie zwiększona aktywność komórkowa przyśpieszenie utylizacji węglowodanów, białek i tłuszcy więc w małych dawkach 12,5-25mcg ,może być przydatne nie tylko na cyklach redukcyjnych.


Zmieniony przez - wnc1964 w dniu 2016-01-07 09:42:26

Nie o tym tu rozmawiamy, a o odstawieniu

miczelx

gacek321

Może masz rację co do tego nabicia, jednak co do spadku siły poprzez powięź to wytłumacz, dlaczego przez 3 tygodnie siła była na tym samym poziomie a w następne 2 tygodnie spadła ok 15%(siady, płaska, wiosło). Miesiąc po wyjściu z VLCD, gdzie kalorie dochodzą już do 4k nadal jeszcze tej siły nie odbudowałem, więc wątpie że ma to związek z pustą powięzią a najzwyczajniej ze spadkiem masy mięśniowej i spadkiem siły. Jednak jestem laikiem, mogę się mylić

"To samo podbijanie mocno kalorii bedac nadal na t3, calkowita odwrotnosc tego co powinno sie robic" Możesz to wytłumaczyć? Polecasz reefed razem z T3? W takim razie kompletnie tego nie rozumiem

Nie bedziemy sie licytowac, jakis spadek sily jest normalny na redukcji, ale sa tacy co i robia troche sily lub ja utrzymuja, zalezy to od mnostwa czynnikow, z ktorych "spadek masy miesniowej" jest najmniej istotny a napewno wyolbrzymiony, mi sila nie spada i wez mi wytlumacz

Dodawanie mocno kalorii tak jak napisales bedac nadal na t3 nie pozwala tarczycy na rozbujanie sie bo podajesz syntetyk, wiec dodawac kalorie powoli stopniowo na zasadzie reverse diet jezeli psycha pozwoli to wytrzymac albo chociaz starac sie dodawac najmniej jak tylko sie uda, trzeba dodac wegli a nie tluszczy czy bialka. Wiec t3 powinno byc odstawione, lub ewentualnie taperowane nie za dlugo,
Troche to moze potrwac zanim tarczyca sie rozkreci, ostatnio mi to zajelo z 3 tyg

Wiem, nie ma sensu się licytować. Nie uwierzę, że ktoś będać 5-6 tygodni na VLCD nawet z całym arsenałem(wykluczając GH, inhib miostatyny itp.) utrzyma siłę - jeżeli już ktoś "coś" ma - typu chociaż 250MC.
Jednak to nie ważne, ciekawe mnie bardziej co napisałeś o T3. Nie uważasz, że warto zostać jeszcze chociaż te 4 tygodnie na cyklu z T3, dodać sporo kalorii, skorzystać z rebounda, gdzie mięśnie chłoną wszytko jak gąbka i dopiero po tym miesiącu, będać już na sporo wyższym pułapie kalorii schodzić z T3?

siema , wczoraj jakies lipne samopoczucie mnie dopadlo , uderzenia gorąca mrowienie w ciele i krew z nosa , ale na szczescie dzis jest juz git.Na dzis mialem przygotowane 900g indyka , 250 g pieczarek , 300g kalafiora i 250g mieszanki warzywnej , wszystko zostalo juz zjedzone , wieczorem pujdzie jeszcze 50g izolatu , wszystko okolo 1300kcal. Zrobilem wczoraj barki :unoszenie bokiem 4x10 , unoszenie przodem 4x10 ,tyl linkami na wyciagu 4x10 , podciaganie hantli wzdluz tłowia 4x10 , wyciskanie sztangi z przodu 3x8 i 5 seri po 15 sztruksow. Nie zauwazylem narazie zadnego spadku sily , po tych 5 dniach stwierdzam ze lepiej sie czuje jezeli chodze glodny niz wmuszajac w siebie zarcie na sile;d zobacze jak bedzie za 2 , 3 tygodnie.Od poniedzialku zastanawiam sie na dodaniem drugiego tabsa t3 , jest sens? ponizej fota dzisiejszego zarcia;p PS. co myslicie o produktch tego typu??http://zerokalorii.pl/syropy-dipy-slodkie/18-dip-czekoladowy-zero-kalorii.html dobre na zaspokojenie glodu?





Zmieniony przez - naba w dniu 2016-01-08 18:53:27

Jak coś ma zero kalorii to głodu raczej nie zaspokoisz Te produkty są bardziej dla osób, które psychicznie potrzebują np. zjeść coś słodkiego, jakiś kwaśny czy pikantny sos ala ketchup czy dip do mięs. To tak jak Cola zero. Słodka dużo chemii, ale niektórym humor poprawia


Zmieniony przez - Michalek83 w dniu 2016-01-08 19:54:54