MARIAN 17tez juz wiele razy się zastanawiałem czy u mnie nie ma gino, tylko ze u mnie jak jest redu to to w miare schodzi a potem na masie jak juz więcej fatu jest to znowu sie pojawia, więc wieksze prawdopodpobienstwo ze to lipo... chociaż moge sie mylic.
u Ciebie to jest od zawsze czy od jakiegoś czasu? bo mi to zostało do tego jak byłem otyly i zrzuciłem sporo fatu, ale do konca tego nie idzie zwalczyc.
jak robisz ten przysmak jak na poprzedniej stronie? mięcho mielisz?
Gino jak nic, czuć zgrubienie. Lipo swoją drogą by byłem gruby jak prosie kiedyś
Mięsa nie mielę. Kroję bardzo drobno.
Na moją porcję wygląda to tak:
600g kuraka
1 duża papryka zielona
1 duża papryka czerwona
2 jaja L
2 łyżki mąki żytniej razowej typ 2000
przyprawy do smaku.
Wszystko drobno kroję, mieszam i na patelni placki.
Ja smażę u siebie na tefalu po 7minut na stronę i się nie przypala a mięsko jest miękkie i soczyste.
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.