ból mostka przy dipsach

Witam, otrzymałem poręcze do pompek i od razu chciałem je przetestować.

Kiedyś już próbowałem dipsy na krzesłach, ale niestety bolał mnie mostek już po 2 powtórzeniach. Szukałem odpowiedzi na forach, niestety nic konkretnego sie nie znalazło, jedynie pytania takie jak moje :)

Wracając do poręczy, trzymałem twardo 5 pompek, ból rozpierał klatke, w drugiej serii dałem radę 2 powtórzenia, przy 3 myślałem że klata załamie mi się do środka.

Czy to normalne że z początku boli? (mięśnie klaty jeszcze nie są zbyt rozwinięte, gdyż mój staż nie jest największy). Z tego co widzę nie dam rady wykonywać od razu 5 serii po 5 powtórzeń.

Zastanawiam się nad kupieniem flexita/flexusa/animala, witaminek i podczas treningu wykonywać np tylko 2 serie dipsów i 3 serie wyciskania leżąc.

za 5 miesięcy skończę 18tkę

Proszę o rady i sugestie :)

Zmieniony przez - master600 w dniu 2011-12-28 16:24:46

tez jak robilem dipsy to mialem uczucie jakby mi mostek zaciskal sie, przestalem robic to cwiczenie i wrocilem do neigo po jakims czasie juz z innym podejsciem do silowni, problem zniknal. obstawiam wiec albo kiepska technike albo poprostu za malo rozwiniete miesnie(?) choc nie wiem czy ma to cos do rzeczy. pozdro

a ile miałeś lat i po jakim czasie wróciłeś?
szperałem na jakimś angielskim forum i podobno problem jest to młodego wieku i że chrząstka zawarta w mostku musi skostnieć (o ile dobrze z pamiętam z biologii i dobrze to przetłumaczyłem)

przed 18 to bylo, ciezko mi powiedziec ile nie robilem tego cwiczenia poprostu powrocilem do niego pewnego dnia i bylo ok, ale ja skupilbym sie raczej na technicznym wykonaniu cwiczenia i tutaj szukal problemu, musisz probowac roznych rozwiazan