Jestem ON od 1,5roku i wlasnie przymierzam sie do obdloku
Jak sie uda to postaram sie nie robic dluzszych cykli niz 3-4 miesiace
Jesli chodzi o spadki to mysle, ze te 4 miesiace to troche przesada, jakies tam spadki na po grypie w 4tym miesiacu off beda takie same jak w 4tym roku off.
Wg mnie po 2miesiach to co mialo spasc w wyniku odstawienia saa jest juz historia i jezeli uklad hormonalny w miare staje juz na nogi to mozna nawet liczyc na jakis tam efekt treningu nawet na offie,
To samo jesli chodzi o "mostek" np 250mg tyg, trudno powiedziec ze to bez sensu i ze nic nie da, skoro ludzie nie bedacy na saa tez jakies tam postepy robia majac testa duzo mniej, wiec bedac nawet na tych 250mg mozna liczyc przynajmniej na to co naturalnie byloby mozliwe, a przeciez testa mamy wtedy o ~150mg wiecej niz naturalny,
a czy jest to dobra opcja to juz inna bajka, ja sam nie jestem zwolennikiem mostkow tego typu czy bycia ON non stop, przynajmniej narazie dopoki nie "musze" warto bedzie przezyc kilka miesiecy naturalnie.
Temat rzeka, bardzo przygnebiajacy
bo wszyscy wiemy jak jest ale ciezko samemu przed soba przyznac sie, ze robi sie sobie krzywde
Podwyzszona hemoglobina, niby nic strasznego, ale na przestrzeni czasu jak serce musi dostawac w pyzde pompujac taka gesta krew ? Pisze o tym bo niedawno utracilem ok 0.750-1l krwi i po morfologii okazalo sie ze nadal nie trzeba mi nic przetaczac bo hemoglobina wysoka.