Ostatnio wrocilem do treningow sw
Przy takim oto cwiczeniu (rozciaganie)
Leze na plecach, stopy razem nogi rozlozone na boki kolega naciska rekoma na moje kolana aby nie dopuscic do tego zebym je zlaczyl, a ja probuje te nogi zlaczyc (mam nadzieje, ze zrozumialem napisalem )
Moj kolega zbyt mocno nacisla w czasie gdy ja probowalem zlaczyc nogi i przez moment poczulem takie ciagniecie w miejscu jakby miedzy moszna a odbytem.
Ogolnie to byl pierwszy trening od dluzszego czasu i troche sie przeforsowalem wiec mam wszedzie zakwasy, ale tu moje pytanie do tego niepokojacego ciagniecia w czasie tego cwiczenia, czy mozna sie przez nie nabawic jakiejs przepukliny itp?
Pozdrawiam