Ripper91
Pytanie do łodzianina głównie mam.
Sytuacja generalnie jest taka że dawałem niskie dawki Ostaryny 10mg przez jakieś 2-2,5 miesiąca czasami dałem 20 w cięższy dzień i jestem przyblokowany.
Testosteron naturalny badałem jakieś 4-5 lat temu(byłem na jednym cyklu i badania były przed cyklem). Moje podejrzenia z niskim testosteronem się uzasadniły i pokazało spód widełek. Dotychczas wspomagałem się naturalnymi boosterami, wit D, treningi siłowe itp żeby podnosić tego testa.
Postanowiłem jednak że to nie ma większego sensu bo to ma wątpliwe działanie i wychodzi drogo , bloka za bardzo nie ma co się bać jak teść tak czy siak kuleje, więc stwierdziłem że wejdę na terapię malymi dawkami teścia. Zrobiłem badania test 80(240 -870).
Jest możliwe że i tak by miał poniżej normy i bez osty, z czasem się raczej nie podniósł a stresujący tryb życia jeszcze dodaje oliwy do ognia.
Teścia mam z apteki i będę dawał 0,5 ML prolongatum co 3 dni razem z HCG(Chę mieć opcję otwartą na odblok to HCG będzie szło non stop).
Pytanie do łodzianina czy pasowało by zacząć od uderzeniowej dawki HCG, dać te 1250 albo 1600 i wbić z 10 000 żeby najpierw rozruszać jaja może do widełek a potem profilaktycznie 300 co 3 dni, a może dać średnią dawkę z 500-750 co 3 dni na powiedzmy 2 miesiące?
Jeszcze jedno pytanie na tym cyklu co byłem kilka lat temu, aromatyzacja była duża do estro, dać profilaktyczne z 1/4 tab exe co 2 tyg, czy nie ma sensu przy takich dawkach?
Sytuacja generalnie jest taka że dawałem niskie dawki Ostaryny 10mg przez jakieś 2-2,5 miesiąca czasami dałem 20 w cięższy dzień i jestem przyblokowany.
Testosteron naturalny badałem jakieś 4-5 lat temu(byłem na jednym cyklu i badania były przed cyklem). Moje podejrzenia z niskim testosteronem się uzasadniły i pokazało spód widełek. Dotychczas wspomagałem się naturalnymi boosterami, wit D, treningi siłowe itp żeby podnosić tego testa.
Postanowiłem jednak że to nie ma większego sensu bo to ma wątpliwe działanie i wychodzi drogo , bloka za bardzo nie ma co się bać jak teść tak czy siak kuleje, więc stwierdziłem że wejdę na terapię malymi dawkami teścia. Zrobiłem badania test 80(240 -870).
Jest możliwe że i tak by miał poniżej normy i bez osty, z czasem się raczej nie podniósł a stresujący tryb życia jeszcze dodaje oliwy do ognia.
Teścia mam z apteki i będę dawał 0,5 ML prolongatum co 3 dni razem z HCG(Chę mieć opcję otwartą na odblok to HCG będzie szło non stop).
Pytanie do łodzianina czy pasowało by zacząć od uderzeniowej dawki HCG, dać te 1250 albo 1600 i wbić z 10 000 żeby najpierw rozruszać jaja może do widełek a potem profilaktycznie 300 co 3 dni, a może dać średnią dawkę z 500-750 co 3 dni na powiedzmy 2 miesiące?
Jeszcze jedno pytanie na tym cyklu co byłem kilka lat temu, aromatyzacja była duża do estro, dać profilaktyczne z 1/4 tab exe co 2 tyg, czy nie ma sensu przy takich dawkach?
Krzysztof Piekarz
lodzianin1
flex1976
