Pierwszy cykl 1-16 enanthate.

Witam. Decyzja o cyklu została przeniesiona w czasie o ponad rok. Myślę, że był to dobry pomysł. Generalnie przez rok waga praktycznie na tym samym poziomie, aczkolwiek siła poszła mocno w górę, sylwetka trochę się poprawiła, pod szlifowałem dietę, jest fajnie - czuje się świetnie. Przez ten okres nie robiłem masy redukcji, na spokojnie ćwiczyłem z bardzo lekko dodatnim bilansem - około 3100 kcal. Teraz pójdzie zwyżka 3800 i być może pociągniemy dalej - zobaczę jak zareaguje organizm.
Tutaj link do starego tematu: https://www.sfd.pl/Cykl_kilka_pytań.-t1119073.html.
Wszytko co potrzeba już mam.
3 flakony nexium enanthate
3 opakowania HCG apteka 5000 IU
Symex apteka 1 opakowanie
Tamoxifen apteka1 opakowanie
W poniedziałek byłem na badaniach. - wyniki na zdjęciach.
Dziś leci pierwsza strzałka.
cały cykl 120 dni - 250 mg e4d. (30 strzałek)
w 3 tygodniu wybieram się na badania - zobaczymy test, estro i prolkę.
Później będzie leciał symex 12,5 mg (pół tabletki) co 3 dni - trzymanie estro w ryzach - zobaczymy jeszcze na badaniach jak wyjdzie.
W trakcie cyklu planuję od 6 tygodnia bić co 3 dni 200 IU hcg w celu zapobiegnięcia atrofii jąder oraz w celu ułatwienia odbloku wyjdzie 25 strzałek czyli 5000 IU.
Odblok 10 dni po ostatnim strzale
zostaje 10000 UI HCG
opakowanie tamoxifenu
symex w razie potrzeby
pierwszy strzał hcg - planuję po 10 dniach od ostatniego strzału enana (będą jeszcze badania testu 7 dni po ostatnim strzale) - 1000 IU e2d - wychodzi 20 dni
Tamoxifen 10 dni po 40mg 10 dni po 20mg.
Dieta:
Kaloryka 3800 w górę - czysta micha
210 g białka, 180g tłuszczy, 350 węgle - jak będę podbijał kalorykę - to zwiększę węglę - trochę już wiem jak reaguje mój organizm i tak będzie najrozsądniej.
Co do suplementacji:
Witaminy, K2 D3, cynk, ashwagandha, omega 3, witaminy z grupy B. Kreatyna, cytrulina, beta-alanina. Mam również białko - którym zawsze mogę dobić te 210 gram dziennie.
Coś do poprawy, opinie, zj**ki?
Postaram się na bieżąco aktualizować temat z przebiegu kuracji.
OSTATNIE DWIE FOTKI - SZCZYT FORMY 74 KG (KWIECIEŃ) - później były maturki, praca, wyjazdy wakacyjne, imprezki, no i się troszkę pogorszyło ale siła jest ta sama, a nawet większa.



























Zmieniony przez - Dix37. w dniu 2017-08-23 16:45:58

Zmieniony przez - Dix37. w dniu 2017-08-23 16:46:22

Zgodnie z obietnicą robię podsumowanie. Trochę się wydłużyło wszystko w czasie, z racji świąt, imprez, studniówki, urodzin, i nagromadzenia wszystkiego złego w czasie grudnia, początku stycznia i tak się stało, że zszedłem na most na początku grudnia. Dawka malutka 125 mg/week. W tym czasie zeszła ze mnie lekko woda, siłowo było ok. taki stan rzeczy utrzymywał się do 5 stycznia - wtedy poleciała ostatnia lotka.
Cały odblok leciał na czuja - nie robiłem badań. na hcg wszedłem po 5 dniach z racji iż testo na mostku nie mogło być wysoko i nie chciałem czekać dłużej. 10000 jednostek wbijałem tak 2x2500, i do końca po 1250, strzały e2d w poślad, bo nie lubię podskórnie :D. odczekałem 4 dni i przez 30 dni 1x tamoxifen na noc. Na odbloku samopoczucie jak najbardziej ok, może przez dwa dni miałem gorszy humor czy mniej sił. Ostatni tamox poszedł 28 lutego. Dziś po ponad dwóch tygodniach zrobiłem w końcu badania. Testo wyżej o 100 niż przed cyklem, lh, fsh tak jak wcześniej, morfologia w porządku. Tyle ze mnie zostało - 81 kg, zdjęcie aktualne. najgorsze co mnie spotkało to straszny wysyp na plecach - masakra na twarzy też było nieciekawie, byłem u dermy powiedziałem co i jak, lecę tetracyklinę, z twarzy zeszło prawie wszystko, na plecach dużo lepiej, ale dalej źle. Także taką cenę zapłaciłem za zabawę z saa, i jeszcze trochę powalczę z tym cholerstwem. To chyba wszystko, jakby były jakieś pytania to śmiało. Dziękuję wszystkim za udzielone rady, pozwoliło mi to uniknąć kilku błędów.
dodam wymiary jakie znam:
biceps 41
talia 76
wyniki:
wyciskania robię 5 serii 100, 105, 110 x 3 po 6 powtórzeń - nie ma źle
martwy ciąg dostał po dupie (naciągnięty lewy lędźwiowy) bo z 200x1 spadłem na 180 x 1, w seriach 150 x 5 było 170/180 x5
siady przerzuciłem się na low bar i ciężar 130/140 x 6 w seriach więc tu jest super








Zmieniony przez - Dix37. w dniu 2018-03-16 16:21:35

Zmieniony przez - Dix37. w dniu 2018-03-16 16:23:54

z tym rozbijaniem hcg na takie małe ilości to dla mnie zbedna zabawa dał bym 5000 2*2500 w 6 i 12 tyg
następnie 10.000 po cyklu
oraz koniecznie clomid bym dał do tego tamoxu

e5d daj inj, być może z czasem sobie zmienisz na e4d przy dłuższej bombce. Estro już masz na + także za 3-4tyg już na cyklu sobie powtórz.

@ ostanie się nie dograły

. double post


Zmieniony przez - Dix37. w dniu 2017-08-23 16:51:19

Hej. Już poleciały 2 strzały, tak jak wyżej poradzono - biję e5d póki co. Co do clomidu - jest jakieś sensowne uzasadnienie by go dorzucić do pct? Z tego co czytałem, nie ma potrzeby łączyć tamoksyfenu i clomidu, ponieważ nie działają one synergicznie, a poza tym clomid ma większe dawkowanie, a co za tym idzie więcej skutków ubocznych. Jeżeli jestem w błędzie proszę o wytłumaczenie. Pozdrawiam

Różnica jest tylko w stężeniu 50mg do 20mg nolv o chyba o to Tobie bardziej chodzi... Co do łączenia, to właśnie bardzo często się miesza te 2 pozycje do pct.

Fajnie wszystko przemyslane/ogarniete az milo przeczytac. Powodzenia!

Trzeci strzał poszedł wczoraj. Cykl ewidentnie mnie zmotywował do dopięcia miski na 100% i już widzę, że bez teścia poszłoby sporo, ale nie ważne - za późno :D.Organizm chłodnie jak gąbka, waga wskoczyła na 80 kg. Zwiększyłem mocno węgle, więc gliko i woda już zaczynają wchodzić. Co teścia to póki co libido+, samopoczucie+ i o dziwo polepszyła się cera. Myślałem, że jak skończę na 85 będzie fajnie, teraz myślę że do 90 dojdziemy. Kaloryka 4000 +/- 100. Dziś dzień 11, myślę żeby 21 (dzień po 5-tym strzale) wybrać się na badania - test całkowity, e2 i prolka. Do tego czasu powinno się już rozkręcić w najlepsze myślę.

wbij wieczorem badaj następnego dnia rano

Dzięki za radę, tak też zrobię :)