Marcianna
Kolejną dawkę już musiałem strzelić dzień wcześniej, normalnie zaczynam się chyba czuć jak ćpun na głodzie...
Od paru lat zmagam się z depresją, a od kiedy biorę ten testosteron przez te 3-4 dni czuję się zupełnie inaczej, jak gdyby nigdy nic. Zauważyłem że w tym okresie tego tygodnia w którym nie mam zastrzyku czuje się jeszcze gorzej niż w ogóle przed braniem, chyba takie falowe podawanie jakoś wzmacnia ten efekt? Tak się przynajmniej czuję. No nic jako że wizyta dopiero pod koniec marca, to już w lutym faktycznie uderzę do psychiatry, bo jak tak dalej pójdzie to chyba samodzielnie wyślę się do krainy wiecznych łowów
Od paru lat zmagam się z depresją, a od kiedy biorę ten testosteron przez te 3-4 dni czuję się zupełnie inaczej, jak gdyby nigdy nic. Zauważyłem że w tym okresie tego tygodnia w którym nie mam zastrzyku czuje się jeszcze gorzej niż w ogóle przed braniem, chyba takie falowe podawanie jakoś wzmacnia ten efekt? Tak się przynajmniej czuję. No nic jako że wizyta dopiero pod koniec marca, to już w lutym faktycznie uderzę do psychiatry, bo jak tak dalej pójdzie to chyba samodzielnie wyślę się do krainy wiecznych łowów
mac044
Anonim
pudziano
Gdybys tu wkleił wyniki badań robionych co kilka dni w czasie tych 2 tyg. i byłoby na nich widac czarno na białym, że wahania nie występują u ciebie to wówczas twoja opinia byłaby poparta jakimś argumentem. Choć i tak byłaby tylko jednym przypadkiem na wiele innych przeciwnych 
Kumasz? I może to być spowodowane tym, że za rzadko bije. Nie musi, może. Wystarczy zrobić badania i będzie wszystko jasne. To tyle ode mnie w temacie.
