SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Co brać po legalnych suplach ?

temat działu:

Doping

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2163

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 237
Witam, zamieszczam tabelkę zdjęcia i wykres wagi na przestrzeni czasu, jestem dość nietypowy ponieważ ludzie dopiero z mojego obecnego stanu zaczynają robić redukcje na SFD i lamentują jak to źle wyglądają.

Tak jak widać po wykresie najwięcej ważyłem 135 kg, a najmniej 80 kg. Początkowo nie miałem pojęcia o odchudzaniu i błądziłem po omacku, bardzo się wyniszczyłem i przy wadzę 80 kg do jakiej udało mi się wtedy maksymalnie zejść, nie byłem wstanie podnieść 30 kg.

Obecnie ważę około 90 kg, ale jestem w pełni sprawny i dobrze się czuje, biorę taki zestaw Stimerex Hardcore + Target A2 + Elimistane. Generalnie nie mam już takiego parcia na wagę, no bo to niestety wymaga czasu ale w kwietniu mam operacje usunięcia ginekomastii i zależy mi jednak żeby jak najwięcej tego fatu wypalić. Nie wiem jaki będzie okres rekonwalescencji po tej operacji ale myślę ze gdzieś około miesiąca. W okolicach września, chciałbym wykonać operacje plastyki powłok brzusznych. Rozmawiałem z chirurgiem i gość mi powiedział ze muszę mieć ustaloną już docelową wagę, ponieważ nie po to wydaję się tyle kasy żeby później coś wisiało.

Z kalkulatorów SFD wynika ze mam tak gdzieś około 24 - 25 % BF, chodź Ja osobiście czuje ze jest go właśnie w granicach 20 kg. Obecnie i już docelowo jestem na diecie wysoko tłuszczowej, Planuje prowadzić ta dietę już do końca życia z ewentualnymi ładowaniami węglowodanami. Jest mi na niej dobrze i mam zamiar budować na niej masę, przy dietach węglowodanowych mam problemy zdrowotne, z miejsca się odtłuszczam, nawet pilnując IG waga pędzi do góry.

Byłem u endokrynologa, zbadaliśmy hormonki i wszystko jest cacy, wyszła tylko mała insulino oporność ale to ze względu na BF. Poza tym wszystko OK, testosteron w górnej granicy normy. Gość dał mi metforminę ale nie widziałem jakieś super różnicy po jej stosowaniu, wybrałem opakowanie i zaprzestałem.

Co do zestawu Stimerex Hardcore + Target A2 + Elimistane to widzę na oko nawet ze są postępy, ale waga stoi, wygląda na to ze tkanka mięśniowa się trzyma, a tłuszcz leci, ale wkurzam się trochę bo chciałbym docelowo zejść do 70 kg ale chyba to nie będzie możliwe z zachowaniem tej tkanki mięśniowej którą mam, ale chociaż chciałbym jeszcze zejść do tych 80 kg. (Brak jest profesjonalnych pomiarów BF i mięcha i tak nie wiadomo jaka powinna być ta waga optymalna )

Znajomy odradzał mi kupowanie legalnych supli, no ale ponieważ wcześniej czegoś takiego nie brałem to postanowiłem od tego zacząć. Organizm wydaje się być bardzo oporny. Pierwszy raz jak zażywałem ten zestaw to czułem mrowienie i delikatne działanie johimbiny, ale teraz już nic nie czuje, chodź nie mogę powiedzieć bo suplementy wzmacniają ogólną wydolność i jest to odczuwalne zarówno na ćwiczeniach siłowych jak i na cardio.

Moje całe życie jest przystosowane pod dietę i ćwiczenia, już się temu poświeciłem ze tak powiem. Dietę mam zgodnie z zapotrzebowaniem kalorycznym ucięta o 300 kal, raczej nie chodzę głody i wszystko wydaje się być w porządku, co jakiś czas dziobnę coś do 50 g węgli, albo zrobię ładowanie raz na dwa tygodnie do 150 gramów.

Najbardziej zależy mi na plastyce tego brzucha, dlatego chciałbym zejść z BF jak najniżej, co byście mi tu mogli polecić na następne miesiące ? Myślałem iść i cisnąć endokrynologa, ale wydaje mi się ze on nie będzie chciał wziąć odpowiedzialności i wydaje mi się ze to tylko strata pieniędzy.

Znajomy mówił mi o Clenie i Sally, serce mam mocne, nigdy nie chorowałem także mógłbym w sumie spróbować, ale może warto było był o coś jeszcze zahaczyć po drodze ? Z tego co się orientowałem to już przy takim stanie w jakim Ja jestem powinni zrobić tą plastykę brzucha, ale może być tak ze chirurg będzie jeszcze chciał mi wcisnąć liposukcje a nie mam tyle kasy żeby tak cudować. Tłuszcz w moim przypadku jest rozłożony nierównomiernie, przez co nadaje się właśnie idealnie na liposukcje brzucha i ud, w ogóle lekarz który oglądał moje piersi to myślał ze brałem koks i dlatego mam takie piersi, a to są zaburzenia z okresu dojrzewania.

Bardzo proszę o poważne podejście do sprawy i o jakieś rady, jak rozwiązać ten problem co ewentualnie brać i kiedy ?

PS. Zapomniałem napisać jeszcze jedna rzecz, suple zacząłem brać od stycznia tego roku przy wadzę 92 kg, wcześniejsza redukcja to efekt diety i cardio bez żadnej suplementacji !




























Zmieniony przez - semiro1998 w dniu 2016-01-17 04:12:13

Zmieniony przez - semiro1998 w dniu 2016-01-17 04:19:40

Zmieniony przez - semiro1998 w dniu 2016-01-17 04:38:19

Zmieniony przez - semiro1998 w dniu 2016-01-17 04:47:26
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 237
miczelx dziękuje Ci za zaangażowanie w temat. Lekarz zlecił mi następujące badania, przesyłam zdjęcia. Data 2015 10 01 ostanie badanie TSH mam z 2015 09 24 wynik 2,260 uIU/ml nie mogę znaleść wyników dla ft3 i ft4 także najprawdopodobniej lekarz tych badań po prostu nie zlecił, ale mogę je wykonać we własnym zakresie.

Mam wrażenie ze chyba nie do końca rozumiesz to co piszę, z wodą chodziło mi o analogie, przy ketozie i tak mam tej wody nie wiele więc manipulacja wodą w moim przypadku na prawdę nie ma sensu.

Tak jak zauważyłeś na prawdę wkładam w to serce i chce być najbliżej prawdy, wiedzę czerpię z różnych źródeł, ale informacji jest na tyle dużo ze bardzo możliwe ze faktycznie coś pokręciłem, dlatego bardzo Cię proszę napisz konkretnie co uważasz za bzdurę ? Być może przedstawiłem coś w zły sposób, albo faktycznie jestem w błędzie, ale musisz konkretnie napisać o co chodzi

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam program do układania diet, jest on oparty o instytut żywności i żywienia, na podstawie mojego wzrostu i wagi podał mi takie wartości :

Energetyczność pożywienia 1785 Kcal Białko 136,5 g Węglowodany 100g Tłuszcze 93,2 g

miczelx przeczytałem właśnie kiedyś gdzieś to co piszesz, a właśnie żeby liczyć białko na kilogram suchej masy mięśniowej. No to ile Ja tam tej masy mięśniowej mogę mieć ? 90 kg wagi odjąć 20 kg fatu, minus 20 kg kości to zostaje 50 kg wody i mięśni, to tkanka mięśniowa może się kształtować na poziomie 25 - 30 kg co daje raz dwa 50 - 60 gramów białka. To tak w bardzo dużym uproszczeniu...

Podałem wartości w Tabelce ze spożywam B120g T135g a kolega lodzianin1 napisał zwiększ białko, także wynika jasno z tego ze się nie zapoznał dokładnie z postem. Dlatego Ja tu byłem ciekawy co mi tutaj wysmarujecie jeżeli chodzi o tą ilość białka.









Zmieniony przez - semiro1998 w dniu 2016-01-17 21:19:33

Zmieniony przez - semiro1998 w dniu 2016-01-17 21:29:57

Zmieniony przez - semiro1998 w dniu 2016-01-17 21:31:12

Zmieniony przez - semiro1998 w dniu 2016-01-17 21:33:38

Zmieniony przez - semiro1998 w dniu 2016-01-17 21:36:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94289 Napisanych postów 364201 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1668393
zwiększ bialko w diecie i trenuj dalej sucho na suplach i dalej redukuj

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rkarpinski Natural SFD Team
Ekspert
Szacuny 1596 Napisanych postów 56736 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 264393
Kawał dobrej roboty ale SAA jeszcze nie dla Ciebie. Pilnuj michy i ciśnij dalej.

Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
miczelx ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 907 Napisanych postów 35146 Wiek 84 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 814700
Clen i sally nie sa tak mocne jak sie naczytales, clen odpusc sobie bo dobrego clenu na rynku nie ma,
Sally mozesz smialo sprobowac, ale zobaczysz ze niewiele to pomaga,
Co do tolerancji o ktorej pisales to normalna rzecz, organizm tak reaguje, co nie znaczy ze srodek nie dziala, pozatym na srodki jak clen i sally rowniez pojawia sie tolerancja.

Od jak dawna jestes na tych kaloriach ? czy w czasie wizytu u endo juz byles i od jak dawna na tej kalorycznosci ?
jak wyszy badania tarczycy ? wklej wnik

BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 237
Ja się boje właśnie jakości tych leków, ponieważ nie wiadomo co tak na prawdę się dostanie. Z tego co czytałem można natrafić na jakieś samoróbki czy coś takiego, albo pochodne amfetaminy itp. wszystko zależy od źródła, ze podobno w tym problem.

Generalnie zawsze wydawało mi się ze są to leki które mają zastosowanie przy BF poniżej 15 % jako taki sposób na ostanie szlify. Też zawsze mi się wydawało ze organizm wyrabia sobie tolerancje na tego typu specyfiki i ze nie ma sensu brać tego przy większym BF. Gadałem ze sprzedawcą od supli i gość wydawał się dosyć ogarnięty, twierdzi ze te suple, które biorę teraz można brać dwa miesiące, następuje adaptacja, ale później niby po 2 miesiącach przerwy działanie jest tak samo skuteczne jak wcześniej. Tak twierdził, a jaka jest prawda tego nie wiem.

Bardzo duży nacisk właśnie kładę na miskę, bo to jest tak na prawdę podstawa. Cały czas jeszcze jednak w tym grzebię, ale brak jest takiej konkretnej wiedzy w tym temacie, aby stworzyć taki sztywny model. W tej rozpisce którą dostałem od sklepu jest napisane ze 1 gram białka wymusza na organizmie pobór nawet 24 kcal. Ale z drugiej strony nadmiar białka jest zamieniany na glukozę. No i teraz pytanie jakie mechanizmy tym żądzą ? Ktoś mi jest wstanie podać jakiś wzór, albo odpowiedzieć kiedy konkretnie organizm zaczyna zamieniać białko na glukozę ? Kiedy to się konkretnie dzieje ?

Przeszedłem na dietę wysoko tłuszczową bo z punktu widzenia biochemii to najskuteczniejszy sposób na optymalne zarządzanie energią. W diecie rozróżniam dwa pojęcia. Ludzie którzy żywią sie węglowodanami to "cukrowcy" a ludzie którzy żywią się ketonami i wolnymi kwasami tłuszczowymi to "tłuszczowcy"

Problem jest taki ze przy cukrach bardzo łatwo jest przesadzić i stracić kontrole, są ludzie którzy mają, jak ja to nazywam dobrą tolerancje cukru i nie mają z tym problemu. U mnie to prowadzi łatwo do uzależnienia i braku kontroli, być może tak jest ze względu na częściową insulinooporność. Znajomy mi kiedyś suszył głowę i mówił ze jestem uzależniony od jedzenia jak alkoholik od wódki, a to chodziło właśnie o cukier i metabolizm z nim związany.

Teoretycznie wydawać by się mogło ze węglowodany są w ogóle niepotrzebne, ale jak rozmawiałem z kolegą który studiuje medycynę, to doszedł on do wniosku ze węglowodany w diecie mają za zadanie odciążać białko, bo organizm z założenia potrzebuje jakąś tam ilość glukozy i dlatego spożywamy konkretnie taką ilość węgli.

Ciężko jest czerpać wiedzę z internetu bo pojawia się tutaj wiele wykluczających się informacji, a każdy z wypowiadających się może mieć racje, bo to zależy od stanu w jakim się konkretnie ktoś znajduje.

Mówi się ze pierwsze po co organizm sięga przy katabolizmie jest białko. Tak się dzieje kiedy jesteśmy cukrowcami i nasze mięśnie są przyzwyczajone do metabolizowania glukozy, wtedy faktycznie najłatwiej zrobić tą glukozę z białka, dlatego dieta tłuszczowa wydaje się chronić mięśnie z założenia, ponieważ mięśnie przestawione już na metabolizowanie tłuszczów. Łatwiej organizmowi jest tym zarządzać, wydaje się być to bardzo uproszczone, ludzie robiący masę na węglowodanach muszą cały czas tej michy pilnować, przy tłuszczach wydaje się ze nie ma takiego ciśnienia.

Chciałbym tutaj jeszcze poruszyć bardzo kontrowersyjny temat a mianowicie budowanie masy na redukcji, dużo ludzi mówi ze nie da się budować masy na deficycie kalorycznym i za pewne mają oni racje. Ale o co tak na prawdę chodzi ?

Krew jest nośnikiem substancji odżywczych, to co dostarczamy z pożywienia jest niemal całkowicie przyswajane i trafia bezpośrednio do krwi, ale to co możemy wyciągnąć z tkanki tłuszczowej jest zależne od przebiegu lipolizy.

Na postawie tego zdania : "W badaniach naukowych udowodniono, że limit energii, jaką możemy pozyskać z tkanki tłuszczowej w ciągu jednego dnia wynosi 69 kcal/kg tkanki tłuszczowej i jest niezależny od wagi czy płci. Innymi słowy nie jest możliwe szybsze spalanie tłuszczu w naturalny sposób."

Można wysunąć pewien wniosek, generalnie wiadomo ze im mniej tłuszczu się posiada tym gorzej się go pozbyć, powyższe zdanie i link do tematu : http://lifestylecoach.pl/jak-szybko-spalamy-tkanke-tluszczowa/ wyjaśniają dlaczego tak się dzieje.

Osoba która redukuje się z 15 % BF nie jest wstanie budować masy na redukcji, bo samo pozyskiwanie energii jest ograniczone, ale teraz zobaczcie na to z innej strony, przecież ktoś kto ma 40% BF i więcej na redukcji uwalnia tak dużą ilość energii ze jest wstanie tą masę autentycznie budować do pewnego momentu. W internecie przebijają się podobne tematy, Ja z resztą zauważyłem po sobie ze miałem progres mimo deficytu kalorycznego, tak jakby organizm sam to regulował, ale być może tak się dzieje tylko na ketozie... ? Ale temat jest bardzo ciekawy. A jakie jest wasze zdanie w tym temacie ?

Jestem też ciekawy jak sprawa wygląda z tzw przepalaniem mięśni na cardio ? Bo generalnie te wszystkie informacje które się pojawiają w internecie, są kierowane do cukrowców, czyli ludzi odżywiających się normalnie węglowodanami. Ale jak wygląda przepalanie mięśni na ketozie ?

Organizm ma sk***iel tendencje do adaptacji i robi wszystko żeby tą tkankę tłuszczową ochronić za wszelką cenę, z powyższych wyliczeń jasno wynika ze przy tym poziomie BF powinienem gubić tej tkanki zdecydowanie więcej, ale tak jak mówię, skubaniec się broni. Ja staram się osobiście wsłuchiwać we własny organizm, na to postawiłem, zaruwno w przypadku diety jak i ćwiczeń.

Obecnie robię sobie gdzieś tak 45 minut cardio na bieżni gdzieś tak 2 - 3 razy w tygodniu plus trening siłowy, ale czasami mam wrażenie ze mógłbym z tej bieżni jeszcze nie schodzić i nie wiem czy mogę dalej hasać. Nie brak mi samo zaparcia i mógłbym teoretycznie ćwiczyć do oporu, tylko właśnie się boje żeby sobie po prostu tych mięśni nie przepalić, ale z drugiej strony jak myślę o tych żołnierzach którzy zapierdzielają na poligonie cały czas, przy jedzeniu takim dość marnym, to dochodzę do wniosku ze całe to przepalanie mięśni jest mocno przereklamowane i żeby się tak nie bać, każą dostarczać na redukcji bodźców anabolicznych w postaci treningu siłowego, myślę ze organizm nie da sobie zrobić krzywdy i nawet jak ostro poszalejemy na redukcji z treningiem to odpowiedź organizmu będzie jednoznaczna, będzie się chciało po prostu więcej zjeść i tu człowiek może popełnić błąd, bo mnie się wydaje ze wtedy właśnie należy ten apetyt w pełni zaspokoić. A jakie jest wasze zdanie do tej kwestii ?

Co do salbutamolu to czytałem ze jest on bezpieczny, dlatego się tak nad nim zastanawiałem. A co sądzicie o takich zabiegach jak lipoliza ultradźwiękowa i kriolipoliza? Przy odchudzaniu staram się działać kompleksowo, po treningu często jeszcze dopalam glikogen mięśniowy za pomocą elektrostymulatora, robię naprzemienne prysznice, staram się robić na prawdę wszystko żeby się tylko pozbyć tego ustrojstwa jakim jest tkanka tłuszczowa, bo generalnie im mniej tego tym lepiej...







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
miczelx ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 907 Napisanych postów 35146 Wiek 84 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 814700
zadalem Ci konketne pytania, napisales elaborat bez odpowiedzi na zadane pytanie
nie musisz tu nikomu tlumaczyc tych rzeczy ktore opisales powyzej, ale plus za powazne podejscie do tematu

BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94289 Napisanych postów 364201 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1668393
rób siłowy a w dni wolne od siłowego hiit

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 15 Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 237
Od roku czasu jestem w ketozie, w czasie wizyty już byłem na tej kaloryczności. Lekarz podczas kolejnych wizyt cały czas badał tarczycę rękami, badania wyszły dobre, dlatego tak sam nie wiedział co dalej ze mną robić to mi dał metforminę żeby mnie jakoś ze sobą związać.

Do michy podchodzę bardzo intuicyjnie, trzymam się zasad twardo co do rodzaju jedzenia, węglowodany liczę bardzo skrupulatnie, ale wiadomo ze jednego dnia zjem trochę więcej kalorii a drugiego trochę mniej, ale chodzi o to ze tygodniowy bilans kaloryczny mam ujemny.

Staram się też co jakiś czas modyfikować te stosunki, żeby wyłapać co na mnie najlepiej działa, białko właśnie teraz zmniejszyłem, bo zjadałem go więcej.

Przepraszam za poemat, ale też nie odpowiedzieliście mi odnośnie białka, mogę zwiększyć przecież podaż białka w diecie, to nie problem, ale to też bez sensu żeby to szło w glukozę przecież, myślę ze każda wiedza jest na wagę złota, a rozumienie przemian metabolicznych pozwala łatwiej trzymać się diety...

Chciałem zrobić teraz taki myk jak robią kulturyści z wodą, czyli najpierw obniżanie wazopresyny poprzez duże spożywanie wody, a później już całkowite odcięcie.

Po to zwiększyłem niedawno ilość tłuszczu w diecie, aby zwiększyć jeszcze bardziej metabolizm tłuszczów, mam zamiar niedługo właśnie zmiejszyć podaż tłuszczu, zastępując je białkiem, licząc ze organizm przyzwyczajony do takiej ilości, podciągnie sobie resztę od siebie... Tylko do jakiej wartości mogę zwiększyć białko żeby nie było to szkodliwe ?

A co z T3 ? Ludzie tutaj piszą o tym jak o piciu zielonej herbaty... Tu kolega napisał "Kawał dobrej roboty ale SAA jeszcze nie dla Ciebie." No ale co się stanie jak bym sobie zrobił cykl ? Tak jak mówię tu chodzi o tą operacje brzucha im więcej łoju wytopię, tym bardziej będą wstanie mnie ponaciągać. Z takim bebechem to będę ćwiczył a efekty będą ukryte pod nadmiarem skóry i sadłem, z tego co czytałem to chirurdzy są wstanie pozszywać mięśnie i tak umodelować sylwetkę ze później, po krótkim okresie redukcji i ćwiczeń można już mieć mały kaloryfer.

Dlatego proszę o jakieś konkrety, co dalej z tym robić, ciągnąć dalej w lutym te suple co teraz biorę ? Czy wymienić to na coś innego ? Panowie postarajcie się mnie zrozumieć i coś doradzić. Ja też bym komuś doradzał żeby poczekać, nie szarżować itp,. ale życie ucieka a to wszystko się ciągnie miesiącami, widzę jak ta redukcja idzie, teraz będę 10 kg gubił przez kolejny rok czasu...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
lodzianin1 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 94289 Napisanych postów 364201 Wiek 48 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 1668393
zrób badanie w labie hormonów
lekarz badał tarczycę rękami a co to szaman jakiś???
bez wyników z krwi to może sobie badać

treningi,suplementacja,odblokowanie [email protected]

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
miczelx ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 907 Napisanych postów 35146 Wiek 84 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 814700
Musisz zbadac TSH, ft3 i ft4 bez tego nie wiadomo czy t3 ma teraz wiekszy sens czy nie,

Wiekszosc tego co piszesz to krotko mowiac bzdury, bez urazy oczywiscie, wiadac ze sie naczytales z roznych zrodel, pomieszales info i nie wiesz juz w co wierzyc a w co nie tak jak wspomniales wczesniej.
Po obejzeniu wynikow badan tarczycy bedzie mozna powiedziec cos na temat Twojego metabolizmu,

Nie ma powodu zeby zwiekszac bialko na chwile obecna
W pewnym uproszczeniu bez dodawania ideologii chodzi tu o kalorie wchodzace vs kalorie wychodzace i zakladajsc ze metabolizm dziala normalnie to ma klkuczowe znaczenie. To czy jestes w ketozie czy nie, poza osobistymi preferencjami znaczenie w kontekscie gubienia fatu ma zadne badz marginalne.
Bialko 2-2.5g na kg suchej masy nadal nie jest iloscia niezrowa, ale napewno niepotrzebna Tobie jak i wiekszosci trenujacych

BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
miczelx ZASŁUŻONY
Ekspert
Szacuny 907 Napisanych postów 35146 Wiek 84 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 814700
aha i manipulacji woda nie ma co komentowac bo to nie ma znaczenia

BO LEPIEJ BYSMY STOJAC UMIERALI NIZ MAMY KLECZAC NA KOLANACH ZYC!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Badania - wyniki i ich interpretacja, pomoc

Następny temat

oddawanie krwi a prohormony ?

WHEY premium