tomekzk
Planuję od dłuższego czasu powrót do dawnej formy 
Odpuściłem sobie siłownię podczas ostatniej sesji, potem nie miałem zbytnio czasu uczęszczać na nią, tylko tyle co dałem radę zrobić w domu. Po odstawieniu antybiotyku w marcu (unidoxu) konkretnie mnie wysypało i postanowiłem złapać się za izotek, gdyż z syfami walczę już parę ładnych lat i postanowiłem pozbyć się ich na dobre. Po 2 miesiącach widać już znaczną poprawę, i nie chciałbym tego zaprzepaścić. W związku z tym, mam kilka pytań:
1. Czy można brać teścia bez obaw, że wpłynie on na przebieg kuracji izotekiem? Chodzi mi głównie o to, czy kuracja będzie miała rację bytu? (nie obawiam się chwilowego wysypu podczas cyklu)
2. Czy tak jak pisze na ulotce, definitywnie trzeba wystrzegać się słońca? Dopytam się jeszcze dermatologa ale chciałem też poznać opinie ludzi co brali ten lek, wiadomo też, że na każdego działa trochę inaczej. Nie daje mi to spokoju, gdyż obawiam się, że nie będę mógł pracować w wakacje a większość czasu spędzałem właśnie na pracach fizycznych pod gołym niebem
Prosiłbym o udzielanie się osób którzy mieli styczność lub mają wiedzę na ten temat. Pozdro
Odpuściłem sobie siłownię podczas ostatniej sesji, potem nie miałem zbytnio czasu uczęszczać na nią, tylko tyle co dałem radę zrobić w domu. Po odstawieniu antybiotyku w marcu (unidoxu) konkretnie mnie wysypało i postanowiłem złapać się za izotek, gdyż z syfami walczę już parę ładnych lat i postanowiłem pozbyć się ich na dobre. Po 2 miesiącach widać już znaczną poprawę, i nie chciałbym tego zaprzepaścić. W związku z tym, mam kilka pytań:
1. Czy można brać teścia bez obaw, że wpłynie on na przebieg kuracji izotekiem? Chodzi mi głównie o to, czy kuracja będzie miała rację bytu? (nie obawiam się chwilowego wysypu podczas cyklu)
2. Czy tak jak pisze na ulotce, definitywnie trzeba wystrzegać się słońca? Dopytam się jeszcze dermatologa ale chciałem też poznać opinie ludzi co brali ten lek, wiadomo też, że na każdego działa trochę inaczej. Nie daje mi to spokoju, gdyż obawiam się, że nie będę mógł pracować w wakacje a większość czasu spędzałem właśnie na pracach fizycznych pod gołym niebem
Prosiłbym o udzielanie się osób którzy mieli styczność lub mają wiedzę na ten temat. Pozdro
Krzysztof Piekarz
lodzianin1
hunter007
