WhoIam_
Siemka.
6 miesięcy nic nie brałem, od 4tyg zbilansowałem pokarm, od 2 tyg jestem na LC, w sumie wyglada to tak że za nisko zacząłem bo z pułapu 1900-2000kcal, jakos tak podswiadomie sobie ubzduralem ale doszedlem do wniosku że bez soku to tylko piłowanie sie na darmo.
tymi kcal raczej ani nic nie zmienie ani nic nie schudne, jedynie co to woda spłynęła juz troche, i lekko coś na +, ale jako że przez te 6miesiecy to sie op*****lałem to wygladam jak kiep co nigdy hantli nie widzaił ;D
Reasumując chcę szybko poprawić sylwetke, głównie stracić tłuszcz, mogę i do kości ciąć ja trzeba ;D
Plan jest taki aby schodzić z tluszczy na rzecz węglowodanów i podbić miskę do 2500kcal może, tak aby ten metabolzim krecił lub zostajac na tym co jest i liczac ze t3 poradzi sobie samo.
Cykl miał by wyglądać tak
1-4 T3 50mcg 2on 2off
1-10 250mg testonon week
2-7 wins 30mg ed
wiem wiem, wino nie pali tluszczu ale ja nie o tym, tak antykatabolicznie tylko, druga sprawa to mix, go mało ze względu iż moje hormony szybko wariuja i mam tendencje do podlewania głównie brzuch i cyce ( chyba estrogen ? ) i zaraz powiecie ze bez wegli to nie podleje, ale ja juz swoje wywnioskowałem, utrudnia mi to utrate fatu w tych miejscach.
Uwaga jest taka że ma to być w miare szybko, więc upierał bym się na małych kcal i liczył na T3.
trening FBW przeplatane z CF i aero na schłodzenie 10-20min po sejsach treningowych.
Zmieniony przez - WhoIam_ w dniu 2012-12-12 11:47:33
6 miesięcy nic nie brałem, od 4tyg zbilansowałem pokarm, od 2 tyg jestem na LC, w sumie wyglada to tak że za nisko zacząłem bo z pułapu 1900-2000kcal, jakos tak podswiadomie sobie ubzduralem ale doszedlem do wniosku że bez soku to tylko piłowanie sie na darmo.
tymi kcal raczej ani nic nie zmienie ani nic nie schudne, jedynie co to woda spłynęła juz troche, i lekko coś na +, ale jako że przez te 6miesiecy to sie op*****lałem to wygladam jak kiep co nigdy hantli nie widzaił ;D
Reasumując chcę szybko poprawić sylwetke, głównie stracić tłuszcz, mogę i do kości ciąć ja trzeba ;D
Plan jest taki aby schodzić z tluszczy na rzecz węglowodanów i podbić miskę do 2500kcal może, tak aby ten metabolzim krecił lub zostajac na tym co jest i liczac ze t3 poradzi sobie samo.
Cykl miał by wyglądać tak
1-4 T3 50mcg 2on 2off
1-10 250mg testonon week
2-7 wins 30mg ed
wiem wiem, wino nie pali tluszczu ale ja nie o tym, tak antykatabolicznie tylko, druga sprawa to mix, go mało ze względu iż moje hormony szybko wariuja i mam tendencje do podlewania głównie brzuch i cyce ( chyba estrogen ? ) i zaraz powiecie ze bez wegli to nie podleje, ale ja juz swoje wywnioskowałem, utrudnia mi to utrate fatu w tych miejscach.
Uwaga jest taka że ma to być w miare szybko, więc upierał bym się na małych kcal i liczył na T3.
trening FBW przeplatane z CF i aero na schłodzenie 10-20min po sejsach treningowych.
Zmieniony przez - WhoIam_ w dniu 2012-12-12 11:47:33
manipulowanie węglami.
Krzysztof Piekarz
SpAiro_
Adamsky
Nozny
Anonim
lodzianin1
