Mam "maly" problem.
Rok temu przeszlam artroskopie stawu kolanowego z powodu zablokowania stawu (uszkodzona lakotka, przerosnieta blona maziowa). Od kilku dni kolano daje mi sie we znaki. Przy wstawaniu, kucaniu, chodzeniu, bola mnie wiezadla boczne kolana. Kolano tez przy chodzeniu nienaturalnie sie ustawia - ucieka jakby do strony zewnetrznej co powoduje wrazenie jakby mialo zaraz "sobie uciec". Czy moze to byc skrecenie stawu kolanowego? Warto wybrac sie do chirurga?