Kolagen to oczywiście jeden z najlepszych suplementów na stawy. Jednakże kolagen kolagenowi nierówny. Pod nazwą kolagenu ukrywają się bowiem przynajmniej trzy rodzaje tej substancji, gdzie wszystkie są wykorzystywane we wspomaganiu prawidłowego stanu ogólnie tkanki łącznej, a w szczególności stawów. Kolagen to bowiem główne białko tworzące tkankę łączną, w tym więc też oczywiście stawy.
Natomiast problemy stawowe wiążą się w największej mierze właśnie z destrukcją tego białka, co niejako od razu wskazuje na kolagen jako na środek pomocny w przeciwdziałaniu tym problemom. Oczywiście spożyte całe, wielkie cząsteczki kolagenu nie mają możliwości wnikania do organizmu, przenikania do tkanki łącznej i regeneracji kolagenu chrząstki stawowej. Ponieważ jednak głównym składnikiem kolagenu jest aminokwas prolina, dlatego chodzi głównie o pobieranie przez organizm ze spożytego kolagenu proliny, która pobudza odbudowę i regenerację kolagenu naszej tkanki łącznej. Tak więc trawiony w przewodzie pokarmowym kolagen jest rozbijany na aminokwasy, które następnie są pobierane przez organizm i kierowane do tkanki chrzęstnej stawów, w którym to miejscu główny składnik pakietu aminokwasowego kolagenu - prolina - pobudza odbudowę i regenerację naszego własnego kolagenu. Jedyny problem w tym, że generalnie kolagen jest białkiem bardzo ciężkostrawnym, organizm nie jest więc w stanie wydobyć ze spożytego kolagenu nazbyt wiele aminokwasów, czyli również proliny. Tak więc efekt pozytywnego oddziaływania spożywanego kolagenu na stawy uzależniony jest od jego postaci.
Najbardziej prymitywną formą kolagenu jest żelatyna, która jest podstawą składu rozmaitych galaretek i żelek. Oczywiście korzystnie jest spożywać rozmaite galaretki czy żelki przy problemach stawowych, niemniej trzeba mieć świadomość, że jesteśmy w stanie przyswoić z nich tylko jakieś 10% zawartych w nich aminokwasów.
Znacznie bardziej zaawansowaną formą jest hydrolizat kolagenu, czyli kolagen częściowo niejako strawiony laboratoryjnie, na którym opiera się przeważająca część tzw. "suplementów stawowych". Z tej formy organizm nasz jest w stanie przyswoić i skierować do stawów przynajmniej ponad 50% zawartych w niej aminokwasów.
Trzecią formą jest tzw. kolagen natywny, czyli niedenaturowany (zachowujący właściwą strukturę pełnej cząsteczki) kolagen typu II. W tym przypadku organizm w ogóle nie ma za zadanie trawić jego cząsteczek i wchłaniać pochodzących z nich aminokwasów. Taki kolagen rozpoznawany jest przez egzystujące w naszym przewodzie pokarmowym komórki odpornościowe, które przekazują naszemu układowi odpornościowemu sygnał obniżający wytwarzanie czynników prozapalnych, skierowanych przeciwko kolagenowi naszego organizmu, czyli też przeciwko chrząstce stawowej. I właśnie na drodze modulacji odpowiedzi immunologicznej ten typ kolagenu wspomaga utrzymanie prawidłowego stanu naszych stawów.
