SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trening fbw serie łączone

Cześć jakie zdanie macie o takich dwóch treningach, oraz który z nich jest lepszy? Są to treningi fbw Podciąganie nachwytem szerokim plus martwy ciąg x2 Podciąganie nachwytem wąskim plus brzuch x2 Wyciskanie plus podciaganie podchwytem x2 Przysiad plus rozpietki x2 Szrugsy plus wspiecia na palce x2 Przedramiona w pozycji stojacej plus wykroki x2 Tricpeps x2 Biceps plus przedramie siedziac x2 Lub Martwy plus wspiecia x2 Siad plus wykrok x2 Podciaganie plus rozpietki x2 Wyciskanie plus podciaganie x2 Podciaganie plus przedramie x2 Brzuch plus triceps x2 Biceps plus przedramie x2

Drugan 26 sierpnia 2021
Ekspert odpowiada

Witaj!

Tak naprawdę, żaden z tych planów nie jest dobry, i jest w nich mnóstwo błędów. Przede wszystkim serie łączone w treningu FBW to słaby pomysł.

Poza tym, zarówno w pierwszym, jak i drugim treningu wszystkie partie są „porozrzucane” po całym planie, gdzie powinny być w kolejności od największych do najmniejszych. W obu też za dużo ćwiczeń jest na pewne partie, gdzie na inne, jak na przykład nogi jest za mało. Nie mówiąc o mięśniach dwugłowych, których nie ma wcale.

Jeśli już chcesz zwiększyć intensywność w treningu FBW, pomyśleć można o superseriach, czyli seriach łączonych na grupy antagonistyczne. Połączyć w ten sposób można mięśnie czworogłowe z dwugłowymi, klatkę z plecami, biceps z tricepsem. Choć jak wspomniałem na początku, nie jestem w ogóle zwolennikiem wprowadzania serii łączonych w treningu FBW, który z założenia jest treningiem bardziej siłowym, opartym o same podstawowe boje, wykonywane maksymalnym ciężarem. Jeśli chcesz się dowiedzieć jak może, i powinien wyglądać dobry trening FBW, zapraszam do zapoznania się z naszymi artykułami.

Polecamy również: Plan treningowy dla początkujących

Polecamy również: Trening FBW i PUSH-PULL dla zapracowanych

Przemek Górynowicz Zawodnik IFBB 27 sierpnia 2021
0
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.