Czy warto spróbować cykl testosteronowy?
Witaj!
Przede wszystkim testosteron przepisywany jest przez lekarza w formie leku, a nie jako nasze widzimisię, bo chcemy np. poprawić wygląd sylwetki. Zazwyczaj terapia TRT dotyczy osób po 40 roku życia, gdzie faktycznie zaczynają się problemy z naturalną produkcją testosteronu.
Trzeba też zaznaczyć, że lekarz nie zawsze korzysta od razu z formy syntetycznej hormonu. Może przepisać leki pośrednio stymulujące przysadkę do produkcji LH i/lub FSH, aby one z kolei stymulowały jądra do produkcji testosteronu.
Osobie w młodym wieku, której wynik mieści się w granicach normy nie będzie z pewnością proponowana interwencja farmakologiczna. Nie masz szans na to, aby lekarz kierujący się dobrem pacjenta przepisał ci testosteron z wynikiem 671.41 ng/dl. Musisz wiedzieć, że zazwyczaj jest to droga w jedną stronę. Oznacza to, że jak już wejdziesz na cykl to zapewne nie zejdziesz z niego przez najbliższe lata. W młodym wieku może prowadzić to do wielu konsekwencji zdrowotnych.
Niektóre z nich to:
- nadmierne owłosienie ciała i łysienie na głowie
- trądzik i problemy skórne
- nadciśnienie tętnicze i bóle głowy
- podwyższony poziom estrogenów i ginekomastia
- przerost prostaty i zaburzenia oddawania moczu
- obniżenie płodności i zaburzenia spermatogenezy
Może warto na początek poszukać innego sposobu na to, aby podnieść ilość testosteronu w organizmie. Czasem zmiana sposobu odżywiania, aktywności czy uzupełnienie diety w witaminy i adaptogeny może znacznie poprawić wynik testosteronu.
Przykładowo poniższe badania wskazują zależność witaminy D z poziomem testosteronu w ciele:
https://www.ergo-log.com/vitamindtestosterone.html
