Ogólnie rzecz biorąc, kofeina jest składnikiem pokarmowym, korzystnym przy astmie oskrzelowej. Kofeina jest strukturalnie podobna do jednego z leków stosowanych przy astmie oskrzelowej - teofiliny.
Tak więc podobnie jak teofilina, również kofeina rozszerza oskrzela. Ogólnie nie ma więc większych przeciwwskazań dla astmatyków co do spożywania naturalnych napojów kofeinowych, takich jak kawa, herbata czy kakao. Jedynym przeciwwskazaniem jest tutaj okres czterech godzin poprzedzających badanie wydolności płuc. Chodzi bowiem o to, że kofeina rozszerzając oskrzela, może fałszować wyniki tego typu badań, a wtedy lekarz może dobrać zbyt słaby lek lub w z zbyt niskiej dawce. Więcej na ten temat możesz dowiedzieć się z tej publikacji naukowej:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7053252/
Jednak kofeina w tabletkach, czyli w wysokich dawkach, może stwarzać już problem. Otóż chodzi o to, że obecnie rutynowo stosowanymi lekami w astmie oskrzelowej są tzw. beta adrenomimetyki, których działanie kofeina wzmacnia i wydłuża. A ponieważ leki te nie tylko rozszerzają oskrzela, ale m.in. zwiększają też akcję serca, wysokie dawki kofeiny mogą nasilać niepożądane efekty ich działania. A to z czasem, co potwierdzono w badaniach, może prowadzić do uszkodzenia mięśnia sercowego.
Tak więc w przypadku tabletkowej kofeiny zalecałbym bardzo daleko idącą ostrożność, ale w pierwszej kolejności konsultację ze swoim lekarzem prowadzącym.