SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Trening serie technika

Witam siemanko jaka metoda lepsza i bardziej efektywna na budowanie masy mięśniowej i mięśni i hipertrofie lepiej na treningu na siłowni jak robię jakieś ćwiczenie np uginanie na biceps albo nogi na suwnicy lub plecy czy jakas inna partie jak robię np przysiady czy ciągi lepiej rozgrzać się dobrze i wejsc na duże obciążenia robić po 10 serri blisko upadku i w każdej kolejnej tym samym ciężarem do upadku lub blisko i jak już nie daje rady zrobić 10 powtórzeń zmiejszyc ciężar trochę zdjąć i robić kolejne serie i przejść na następne ćwiczenie i robić tak samo w każdym z dużego ciężaru stopniowo zmniejszać i ćwiczyć blisko upadku i na kolejne ćwiczenie przejść czy llepsza jest metoda zacząć od mniejszego i w każdej kolejnej serri zwiekszać i przejść na kolejne ćwiczenie i tak samo zalozyc mniejszy zrobić 10 ruchów i co serie zwiekszać aż dojdziemy do maxa którym się zrobi około 10 powtórzeń do upadku i przejść na kolejne ćwiczenie i tak samo?

Denis7713 08 lutego 2024
Ekspert odpowiada

Witaj!

Trochę zawile napisałeś, ale staram się to rozszyfrować. 

Porównujesz wykonywanie 10 serii po 10 powtórzeń, gdzie zaczynamy od ciężaru maksymalnego na 10 ruchów i kontynuujemy serii w ten sposób. Trenowanie w ten sposób przypomina GVT - czyli system niemiecki wysokoobjetościowy:

{{artclebox=3469}}

Więcej o efektach takiego treningu przeczytasz w poniższych badaniach:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC5969184/

Czy tego typu rozwiązanie ma sens?

W mojej ocenie taki plan dla osób naturalnych nie będzie dawał optymalnego rezultatu. Chyba że jesteś genetykiem, który dobrze reaguje na takie rozwiązanie. Druga sprawa, to nie jesteśmy w stanie wykonać 10 takich samych serii, z identycznym obciążeniem. Zawsze będzie tak, że pierwsza seria, albo będzie musiała być wykonana lżej niż ta ostatnia, albo dochodząc do końca ćwiczenia, będziemy redukować obciążenie. 

Ja jestem zwolennikiem opcji drugiej, czyli wykonaniu 2-3 serii wstępnych, a kolejno 2-3 serii roboczych. I to wystarczy, naprawdę. Nie ma potrzeby wykonywania 10 serii roboczych, bo tak jak napisałem, tylko kilka z nich będzie tymi o maksymalnym wysiłku, reszta to będzie już wymuszona lub będziemy redukować ciężar docelowy.

Ja robię zawsze 2 serie robocze na ćwiczenie. 1 to seria do upadku na maksymalnym ciężarze dla około 8-10 powtórzeń. Druga seria to deload -20% obciążenia z pierwszej serii roboczej i większy zakres ruchu na 12-14 powtórzeń jak się uda. 

 

Tomasz Maciołek Fizjoterapeuta 09 lutego 2024
0
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.