Za męskie libido i ogólnie męskie zdolności seksualne odpowiada głównie męski hormon płciowy - testosteron. Tak więc suplementy ziołowe, cieszące się sławą afrodyzjaków poprawiających męskie zdolności seksualne, działają głównie na drodze podnoszenia w męskim organizmie poziomu testosteronu i/lub innych hormonów z grupy męskich hormonów płciowych (androgenów), takich jak przykładowo DHEA czy DHT.
Z wymienionych przez ciebie suplementów radziłbym skupić się więc na Biosterolu. Testosterol oparty jest bowiem na fitosterolach, natomiast Biosterol na saponinach steroidowych. Chodzi tutaj o to, że w literaturze naukowej brakuje publikacji badań dowodzących wpływu suplementacji fitosteroli na wzrost poziomu testosteronu i innych androgenów, podczas gdy dowodzących takiego kierunku działania saponin steroidowych jest całkiem sporo. Przykładowo ta:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC8623187/
Wprawdzie tego typu ekstrakty roślinne są relatywnie bardzo bezpieczne, niemniej obowiązuje zasada, że osoba leczona aktualnie farmakologicznie z uwagi na jakieś schorzenie decyzję o włączeniu jakiegokolwiek nowego środka, nawet suplementu diety, powinna skonsultować ze swoim lekarzem prowadzącym. Taką konsultację doradzałbym więc również w Twoim przypadku, albowiem przykładowo nie wiemy, co powinien wiedzieć lekarz specjalista, czy aby saponiny steroidowe nie sprzyjają wzrostowi ciśnienia śródgałkowego.