SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Budowanie masy - dlaczego moja waga stoi w miejscu?

Hej,buduje masę od połowy listopada, waga wyjściowa 87 kg wzrost 187 cm. Na początku miałem kaloryczność na poziomie 3200 wszystko fajnie waga szła do góry, następnie zwiększyłem do 3400 i tak samo 0,5kg na tydzień.dotarłem do 95 kg i waga zaczęła spadać. Ostatnio zwiększyłem do 3600 a waga leci z tygodnia na tydzień obecnie to 93,7. Trenuje 4 razy w tygodniu trening siłowy. Dodam tez ze trenuje piłkę nożna 3 razy w tygodniu i w dni kiedy mam trening piłki czy mecz spożywam 4000 kcal. Co jest nie tak ? Makro: B: 225, T:100, W:450, Kcal: 3600 Czytaj więcej na https://www.sfd.pl/zapytaj/masa-bledy-q8424

Football 20 marca 2023
Ekspert odpowiada

Witaj! 

Jeśli jesteś w okresie budowania masy mięśniowej i faktycznie te mięśnie rosną, to naturalnie zwiększa się także Twoje zapotrzebowanie kaloryczne. Działa to tak, że czym więcej mięśni masz na sobie, tym więcej energii one zużywają.

Dlatego, bardzo prawdopodobne, że Twoje "zero kaloryczne" cały czas się podnosi. Dlatego budując masę na umiarkowanej nadwyżce kalorycznej, która prawdopodobnie miała miejsce u Ciebie, należałoby regularnie ją zwiększać. Taka jest kolej rzeczy i tego należało się spodziewać.

Innym z powodów może być sytuacja, kiedy zwiększamy ilość spalanych kalorii w ciągu dnia. Dla niektórych może to być niezauważalna różnica, ale czasami wzrasta nasza aktywność w pracy, w szkole, przechodzimy więcej kroków, dodajemy jakąś aktywność na sesji treningowej lub zwiększamy ilość serii. To także przy niewielkiej nadwyżce kalorycznej może skutkować zatrzymaniem wzrostu wagi. 

Co trzeba zrobić? 

Oczywiście na tym etapie musisz zwiększyć spożycie kalorii, ale nie rób tego jakoś gwałtownie, podbijaj je o 300 kcal, obserwuj sytuacje przez kolejne dwa tygodnie. Jeśli po tym okresie Twoja waga nie ruszy, znów podbij o 300 kcal. 

 

 

Inez Gorońska Mistrzyni Polski 20 marca 2023
0
Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny oraz mogą zawierać lokowanie produktu. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.