Własna siłownia
Witaj.
Wszystko zależy tak naprawdę od możliwości i potrzeb. Ja kiedyś miałem siłownie w budynku gospodarczym, gdzie nie było ogrzewania.
Różnica w zimę była około 5 stopni. A to były czasy, gdzie temperatura spadała poniżej 20 stopni nawet i jakoś sprzęt dawał sobie rade. Więc pytanie, czy Ty dasz radę ewentualnie ćwiczyć w nieco cięższych warunkach. Dla chcącego jednak nic trudnego.
Musisz pamiętać o kilku sprawach:
Dach z blachy może być bardzo gorący latem i bardzo zimny zimą, co może niekorzystnie wpływać na Twoje samopoczucie. Musisz być gotowy na to, że przyjdzie Ci trenować w hardcorowych warunkach latem, więc już odkładaj minimum na dobry wiatrak/wentylacje. No i pilnować musisz mocno nawodnienia, aby organizm nie dostał udaru cieplnego.
Musisz zadbać o odpowiednią konserwację sprzętu i pomieszczenia. Wilgoć może być szkodliwa dla metalowych elementów sprzętu. Aby temu zapobiec, możesz zastosować środki antykorozyjne na sprzęt. Możesz też regularnie wietrzyć strych i używać osuszacza powietrza. Jak dobrze będziesz miał pomalowane sprzęty tak, aby "goła stal" nie była wystawiona na działanie wilgoci, to nie ma problemu, aby taki sprzęt funkcjonował długie lata.
Ewentualne łożyska czy miejsca, gdzie sprzęt pracuje na zawiasach regularnie trzeba smarować. Trochę problem będzie z linką, jeżeli planujesz wyciąg. Będziesz musiał kupić nieco droższa w plastikowej otulinie, aby nie miała dostęp do powietrza.
