Problem z dyscypliną w okresie budowania masy mięśniowej
Witaj!
Czyli jak zauważyłeś, problem leży w Twojej głowie. Ale to właśnie silna psychika odróżnia ludzi osiągających najlepsze efekty od tych, którzy są zwykłymi użytkownikami siłowni.
Z perspektywy zawodniczki wiem, że niemalże codziennie można mieć chwile słabości, gdy w każdym sklepie czyha na nas taka ilość pokus kulinarnych/żywieniowych. Niczym nowym też nie jest takie podejście jak Twoje. Wiele osób budując masę, traci kontrolę nad ilością spożywanych kalorii, a często też nad ich jakością. Jednak bezsensowne jest tuczenie się, gdy później trzeba ten tłuszcz spalić i stosować długotrwałą redukcję, podczas której niestety oprócz tłuszczu tracimy też mięśnie.
O takim podejściu wspominał nawet Arnold Schwarzenegger, pisał o tym Maciej Sulikowski w poniższym artykule. Być może ten artykuł będzie dla Ciebie motywacją, dlatego koniecznie powinieneś go przeczytać.
Motywacją może być też codzienne robienie sobie fotek (rano po toalecie), zawsze w tym samym świetle i miejscu. Takie praktyki stosują też zawodnicy. Niektórym pomaga też przywiązanie do dziennika żywieniowego. W moim przypadku jest to aplikacja YAZIO.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/8002550/
