Sam podwyższony poziom bilirubiny niewiele jest nam w stanie powiedzieć. Najczęściej badanie tego parametru jest zlecane przy podejrzeniu problemów z wątrobą lub niedokrwistością. Nie wiem więc, jaką diagnozę postawił lekarz na podstawie tego badania. Niemniej najczęstszą przyczyną podwyższonego poziomu bilirubiny, czyli tak zwanej inaczej hiperbilirubinemii, jest niedrożność dróg żółciowych związana z rozwojem kamicy żółciowej.
Jeżeli natomiast chodzi o kreatynę i kamicę żółciową, to do tej pory zgłoszono na świecie tylko jeden przypadek korelacji suplementacji kreatyny z kamicą żółciową. To oczywiście sprawa zasadniczo pomijalna, biorąc pod uwagę, że z suplementów kreatynowych skorzystały dotąd setki milionów ludzi. Nie można też oczywiście interpretować tego tak, że u tej osoby suplementacja kreatyny doprowadziła do rozwoju kamicy żółciowej; mogła to być po prostu zwykła koincydencja. Tak więc kreatyna wydaje się w tym przypadku bezpieczna. Nawet odwrotnie - badania udowodniły, że kreatyna hamuje rozwój stłuszczenia wątroby, które może sprzyjać rozwojowi kamicy żółciowej, a już samo w sobie jest przyczyną stłuszczeniowych schorzeń wątroby.
Istnieje jednak inny aspekt tego zagadnienia... Otóż nie mamy pewności, czy suplement kreatynowy nie wejdzie w jakieś interakcje z lekami stosowanymi przy kamicy żółciowej. Dlatego obowiązuje taka zasada, że jeżeli ktoś jest aktualnie leczony farmakologicznie z uwagi na jakieś schorzenie, decyzję o włączeniu jakiegokolwiek nowego środka, nawet suplementu diety, powinien podejmować dopiero po konsultacji z lekarzem prowadzącym jego przypadek chorobowy i po uzyskaniu jego akceptacji. Dlatego też doradzam konsultację z lekarzem w tej sprawie.