Witaj!
Przede wszystkim na start musisz wiedzieć, że budowanie siły i jednoczesna redukcja plus wydolność nie idą ze sobą w parze. Do budowania siły potrzebna jest nadwyżka kaloryczna lub minimum dieta z bilansem zerowym, aby była energia do tego, by taką siłę generować. Jest to trudne podczas okresu redukcji, gdzie tych kalorii mamy dużo mniej.
Twój plan treningu siłowego jest dość ubogi. Zmieniłbym tutaj na system, gdzie trenujesz 3-4 razy w tygodniu, a nieco bardziej przyłożył się do tego planu. Przykładowe plany obwodowe masz w powyższym artykule.
Chyba że jesteś maksymalnie początkującą osobą i wykonanie tylko przysiadów na treningu sprawia, że nie masz już siły na inne ćwiczenia. Druga sprawa, nie rób treningu brzucha i przysiadów zamiennie, bo sabotujesz tutaj możliwości wykonywania przysiadów. Osłabiasz stabilizację poprzez zmęczenie brzucha i te przysiady są dużo gorsze. Trening brzucha zrób sobie, jak skończysz trening nóg.
Skoro jesteś cały obolały, to może być to też sygnał, że niekoniecznie jest to dobre rozwiązanie i Twoja regeneracja może tutaj nie nadążać w stosunku do treningów. Być może tutaj trzeba też bliżej przyjrzeć się diecie.
Więcej o podejściu dietetycznym na redukcję masy ciała przeczytasz w poniższym opracowaniu:
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK221839/
Podsumowując, plan bym zmienił na bardziej złożony, jak opisałem w powyższym artykule. Nie liczyłbym na znaczne wzrost siły, a bardziej skupił się na jej utrzymaniu, gdy jesteś na redukcji.