Witaj!
Pozwoliłam sobie przeanalizować Twoje dane przy pomocy sprawdzonych kalkulatorów. Co prawda nie podałaś wieku, ale jeśli dobrze przeczytałam Twój podpis, to podejrzewam, że masz 21 lat.
Zatem tak...
Twoje BMI jest prawidłowe. Nie oznacza to jednak, że nie należy pracować nad sylwetką i zakończyć proces odchudzania. Jeśli miałaś wcześniej wspomnianą nadwagę i schudłaś w takim tempie, to z pewnością należy teraz popracować nad estetyką, jędrnością i ogólną poprawą jakością ciała.
Jeśli chodzi o Twoje BMR - czyli zapotrzebowanie kaloryczne, to wygląda na to, że jest ono wyższe niż te 2100 kcal, które podałaś. Dlatego, podejrzewam, że deficyt kaloryczny, który sobie założyłaś nie wynosi 500 kcal, a znacznie więcej. Jeśli dotąd redukowałaś tłuszcz na podobnym poziomie kalorii, to faktycznie mógłby on przez jakiś tam czas skutecznie ubywać. Jednak w dłuższej perspektywie czasu nie jest wykluczone, że trochę "sfiksowały" Twoje hormony, a także odbiło się to niekorzystnie na Twoim zdrowiu (nawet jeśli tego nie odczuwasz).
Niestety ja także mam doświadczenie w tym zakresie, bo też jestem ofiarą zbyt niskich kalorii przy jednocześnie zbyt wysokiej aktywności fizycznej. Pośpiech w odchudzaniu i żądza szybkich efektów może być bardzo destrukcyjna dla zdrowia młodej kobiety. Udało mi się zrobić świetną formę, wygrywać zawody, ale dużo z tej radości zabrały mi późniejsze konsekwencje.
Jeśli nie zwiększałaś wagi na tych 2100 kcal, to sugeruje poziom 1800-1900 kcal do tego zastosować spalacz z kategorii termogeników i obserwować kolejne 2-3 tygodnie.
Jeśli to możliwe, to także zbadaj hormony, tarczycę oraz cukier, gdyż tutaj także może leżeć przyczyna.
Koniecznie daj znać po miesiącu, bo warto pomyśleć o kolejnym etapie, czyli poprawie estetyki po redukcji.
Pozdrawiam,
Inez