Witaj Aniu!
Teoretycznie istnieje coś takiego jak więzadła Coopera. Są to łącznotkankowe wytwory ciała, które właśnie m.in. odpowiadają za kształt biustu i jego umiejscowienie na klatce piersiowej. Co prawda więzadła trudno jest ćwiczyć, ale można poruszyć mięśnie, które łączą się nimi, co w konsekwencji może przełożyć się na jędrność piersi.
Oczywiści tutaj potrzeba sporo czasu, wytrwałości. Wszystko też będzie zależało od naszych predyspozycji indywidualnych czy taki biust uda się skorygować, czy też nie. Wszystko też zależy od budowy Twojej piersi, wieku, hormonów, diety, stylu życia, a nawet ilości pokarmu, z jakimi piersi muszą sobie radzić, czy też musiały sobie radzić, jeżeli już nie karmisz. Dużo lepiej wypadają tutaj kobiety aktywne fizycznie, odżywiające się zdrowo.
Polecam też nieco starszy artykuł:
Jest tam również zawarte kilka istotnych informacji, które być może wykorzystasz.
Warto też skonsultować temat z kosmetologiem oraz masażystką. Zabiegi fizykalne jak masaż piersi również bywają pomocne. Obecnie, medycyna estetyczna ma w swoim zapleczu wiele zabiegów ujędrniających skórę, które być może będzie można wykorzystać w Twoim przypadku. Warto też rozważyć uzupełnienie diety w preparay kolagenowe.
Niestety w przypadku znacznych wahań masy ciała to dość powszechny problem u kobiet zwłaszcza w okresie ciąży. Każdy przypadek jest na tyle indywidualny, że trudno tutaj jednoznacznie rokować, czy treningi pomogą. Trzeba z pewnością sprawdzić to na własnej skórze.