Witaj!
Białka roślinne wykazują nieco gorsze właściwości od białek zwierzęcych, a to z tego powodu, że przyswajają się nieco gorzej i nie posiadają optymalnego profilu aminokwasowego.
Problem ten można w dużej mierze zniwelować przy założeniu, że białka roślinnego spożywa się o ok. 20% więcej, niż ma to miejsce w przypadku diet opartych na białkach zwierzęcych. Natomiast białka roślinne nadal są bardzo dobre, jeśli stanowią uzupełnienie i nawet nie będąc weganem, warto włączać je do diety.
Roślinnym źródłom białka, towarzyszy ogrom innych składników odżywczych, które są niezwykle wartościowe dla naszego zdrowia. Dlatego, niechęć do białek roślinnych, jaka nadal pojawia się w małych grupach mniej świadomych osób, jest naprawdę nieuzasadniona i niepodyktowana nauką o żywieniu człowieka.
Tak samo odżywki oparte o białka roślinne, są świetną alternatywą, zwłaszcza te, które pochodzą od wielu roślin jednocześnie. Świetnym przykładem mogą być odżywki VEGAN PROTEIN od ALLNUTRITION.
Jeśli chodzi o produkt, o który pytasz, to jeśli znajdzie się on w Twojej diecie od czasu do czasu i to nim uzupełniasz poziom białka danego dnia, to z mojego punktu widzenia nie ma żadnych przeciwwskazań. Ważne, aby jednak zjadać go od czasu do czasu, a nie każdego dnia. Jeśli masz problem z uzupełnieniem białka, a musi być to białko roślinne, to mimo że nie neguje tego produktu, to lepszym wyborem będzie odżywka wegańska.
