Witaj!
Widać, że całkiem sobie dobrze radzisz i z pewnością orientujesz się w temacie — o co tutaj chodzi.
Odpowiadając na Twoje pytanie odnośnie rotacji węglowodanami, to jest ona bardzo modna, ale nie jest tu wybitnie skuteczna metoda i nawet my zawodnicy nie zawsze stosujemy ją przed każdymi zawodami. Dla ułatwienia, równie dobrze można sobie poradzić bez niej. Ale też nic nie stoi na przeszkodzie.
Proponuję Ci, abyś sprawdził swoje zapotrzebowanie przy pomocy naszego kalkulatora, a jest on opracowany przy naszym udziale i na podstawie najnowszych badań. Wyznaczy Ci on też optymalne proporcje dla Twojego celu, przy obecnej wadze i aktywności.
https://potreningu.pl/kalkulatory/bmr
Jedyne co bym zmieniła, to jeszcze podniosła białko, nawet do 2,5 g/kg wagi ciała, gdyż jestem zagorzałą zwolenniczką wytycznych opisanych przez ISSN, znajdziesz je tutaj:
Na ujemnym bilansie energetycznym nie będziesz zwiększał masy mięśniowej, ani też na zerowym bilansie nie jest to łatwe, ale mimo wszystko polecam Ci trening siłowy wykonywany minimum 3 x w tygodniu. Jeśli nie chcesz chodzić do klubu, to trenuj z hantlami w domu. Możesz zastosować jeden z planów opisanych tutaj:
Chodzi o to, że podczas redukcji spalasz także mięśnie i ciało traci na jakości, a trening oporowy je chroni, co ma niebagatelne znaczenie dla utrzymania wagi.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/7822064/