Cześć.
Jeśli chodzi o zapotrzebowanie kaloryczne nie ma w zasadzie różnicy na jakiego typu diecie liczysz. Zawsze liczy się bilans faktycznej ilości kalorii jaką dostarczyć, aby utrzymać swoją wagę i tej którą spożyłaś. Czy to dieta ketogeniczna, zbilansowana czy wysoko-węglowodanowa. W każdym przypadku nasz organizm funkcjonuje podobnie.
Od czego zacząć
Tak więc na sam początek musisz wyliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne.
Pomocny będzie tu kalkulator BMR https://www.sfd.pl/art/Kalkulatory/Kalkulator_kalorii_BMR-a3734.html.
No i tu pytanie jaki jest aktualnie Twój cel? Jeśli utrzymanie wagi, to dostarczasz dokładnie tyle kalorii ile wyliczyłaś. Jeśli redukcja tkanki tłuszczowej, to na start możesz odjąć od tego ok. 200 kcal. Natomiast jeśli chcesz budować masę mięśniową, to te 200 kcal dodajesz.
Każdy jest inny...
Musisz pamiętać, że zapotrzebowanie kaloryczne jest sprawą dość indywidualną. Dlatego powyższe wyliczenia traktuj jako wskazówkę do dalszych działań. Może się okazać, że przyjęłaś (najczęściej nieświadomie) za wysoką lub za niską aktywność. Możesz też mieć szybszy lub wolniejszy metabolizm niż przeciętna część społeczeństwa.
Stąd jeśli określisz daną ilość kalorii, którą powinnaś spożywać po ok. 10 dniach zrób pomiar wagi oraz obwodów. W ten sposób możesz weryfikować czy zrobione przez Ciebie wyliczenia były prawidłowe i osiągasz pożądany efekt. Jeśli waga spada lub rośnie za szybko odpowiednio reaguj dodając lub odejmując kolejne kalorie. W tym kroku ograniczyłbym się do zmian rzędu 100 kcal.