Czy kreatyna mnie "zaleje"?

Użyte przez Ciebie potoczne określenie "zalanie" może dotyczyć dwóch kwestii - nagromadzenia tłuszczu w podskórnej tkance tłuszczowej lub zatrzymania wody w tkance podskórnej. 

W odniesieniu do pierwszego problemu można odpowiedzieć wprost: bez obaw! Jak bowiem wykazały badania, suplementacja kreatyny nie tyle nawet co nie sprzyja gromadzeniu tłuszczu w tkance tłuszczowej, to wręcz odwrotnie - wspomaga redukcję tkanki tłuszczowej.

Druga kwestia jest nieco bardziej skomplikowana, gdyż do kreatyny przylgnęła etykietka suplementu sprzyjającego hydratacji, czyli nawodnieniu organizmu. Z punktu widzenia wspomagania wysiłku sportowego jest to zjawisko ze wszech miar pożądane, gdyż większe nawodnienie organizmu skutkuje poprawą wydolności fizycznej i przyrostem masy tkanki mięśniowej. Niemniej budzi właśnie obawy o to, czy suplementacja kreatyny nie będzie sprzyjać zatrzymywaniu wody w tkance podskórnej. 

Należy więc wyjaśnić, że kreatyna jest charakterystycznym składnikiem włókien mięśniowych, przez co przyjmowana z suplementu kreatyna gromadzi się głównie w takce mięśniowej, dlatego też ciągnie wodę głównie do mięśni. Dlatego w praktyce nie spotykamy się raczej z nagromadzeniem wody w tkance podskórnej w efekcie suplementacji kreatyny, w dawkach zalecanych do wspomagania w sporcie.