Witaj!
Jeśli robisz ciągle to samo i nie przynosi to efektów, to albo musisz podejść do tego troszkę inaczej, albo bardziej się przyłożyć. Dieta z ujemnym bilansem kalorycznym to nie wszystko.
Jeśli nastąpiła u Ciebie stagnacja, to nie możesz ignorować czynników wpływających na buzowanie insuliny. Do takich produktów należy żywność przetworzona oraz produkty zawierające cukier.
Jeśli trudno odnotowywać Ci postępy korzystając nawet sporadycznie z tego typu produktów, to krokiem do przodu będzie rezygnacja z nich. Postaraj się utrzymywać także stałą ilość posiłków, jeść o stałych godzinach i nigdy nie podjadać między posiłkami.
Jeśli masz czas, to organizm bardzo dobrze reaguje na krótką aktywność po posiłkach, np. 10-15' marszu.
Jeśli zaobserwowałeś ubytki masy mięśniowej, to w kwestii aktywności postaw na ciężkie treningi, takie jakie wykonuje się podczas budowania masy mięśniowej. Nie wykonuj treningów aerobowych w dni treningu siłowego. Ewentualne kardio i interwały wykonuj w dni wolne od treningu. Musisz też postawić na wysoki udział białka w diecie. Nie wahałabym się przekroczyć nawet 2,5 g białka na każdy kilogram masy ciała.
Postaw na dobry spalacz tłuszczu i przyjmuj co najmniej 2 porcje dziennie. Jedna porcja do śniadania, a druga 6 h później. Jeśli Twój organizm się przyzwyczai do stymulantów, to możesz pomyśleć nawet o 3 porcjach dziennie w odstępach 4 h.
Jednocześnie nie zapominaj o dobrej regeneracji i 8 h snu na dobę.
W wolnej chwili zerknij także w poniższy artykuł.