Tatuncio po 40 tce

18.05.2020 Poniedziałek

1. 4 jajka + 1 bułka
</a>
2. WHEY C-6 i orzechami+ ciasto fit
3. Ziemniaki + kurczak + szparagi
</a>
4. 50 ryż + kurczak
5. twaróg

</a>




Rano vit D3 2000j + vit. A-Z x 2 + omega 3 x 2
Przed treningiem citrulina 5g + creatine TCM 5g +betaalanina 2g +BCAA 10g+szczypta soli+cofeina
Po treningu Vit C 1000 1g, magnes, creatine TCM
W ciągu dnia MSM + kompleks na stawy
Przed snem ZMA
</a>

Trening pleców wcześniej już powoli się przestawiam, żeby wstawać po 5.
Jakiś dziwnie przymulony byłem, ale w sumie trening zrobiony.
Najgorzej to biceps, już po prostu jakieś zniechęcenie. Na filmiku przeciwieństwo ćwiczenia na biceps w stosunku do filmiku z zeszłego tygodnia. Tym razem starałem się mieć łokcie z tyłu nieruchomo.
Cardio zaliczone 25 min, na orbitreku.
Dzisiaj skłony + plank

19.05.2020 Wtorek

1. 4 jajka
2. Ziemniaki + polędwiczka
3. Makaron I kurczak
4. Polędwiczka i makaron
5. 50g płatków jaglanych + 150g owoców + 50g WHEY C-6

Trening
</a>




Rano vit D3 2000j + vit. A-Z x 2 + omega 3 x 2
W ciągu dnia MSM + kompleks na stawy
Przed treningiem citrulina 5g + creatine IHS +betaalanina 2g +EAA 10g+szczypta soli
Po treningu Vit C 1000 1g, magnes, creatine TCM
Przed snem ZMA
</a>

Jazda od rana , bo wstałem po 3 ciej.
Ogólnie nadzór męczy nas na budowie i ma satysfakcję jak nie wyjda nam jakieś wyniki, cóż malutcy ludzie . . .
Wieczorek bareczki, całkiem fajnie to poszło. A teraz zmykam spać

20.05.2020 Środa

1. 4 jajka +pomidor+kawałek polędwiczkiz kurczaka
2. ryż+roladki kurczaka
3. ryż+roladki kurczaka
4. ryź + polędwiczka+warzywa
</a>
5. 50g płatków jaglanych + 150g owoców + 50g WHEY C-6

Trening
</a>




Rano vit D3 2000j + vit. A-Z x 2 + omega 3 x 2
W ciągu dnia MSM + kompleks na stawy
Przed treningiem citrulina 5g + creatine IHS +betaalanina 2g +EAA 10g+szczypta soli
Po treningu Vit C 1000 1g, magnes, creatine TCM
Przed snem ZMA
</a>

Od rana cardio na rowerku od 5.40:
</a>
A tak ciągła walka o kolejne metry na budowie.
Wieczorek nóżki – mimo małych ciężarów trening daje popalić, dycham jak parowóz.
Przysiady ze sztangą za tyłkiem a później z przodu niby martwy sumo, atak naprawdę przysiad sumo rozwalają system.
Póżniej kombinacje wykroków i Bułgarów, żeby dobić tył uda z hantlą leżąc i mcnpn.
Na koniec brzuszki:

21.05.2020 Czwartek

1. 4 jajka +pomidor+kawałek polędwiczki z kurczaka
2. ryż+roladki kurczaka
3. ryź + polędwiczka+warzywa
4. jw
5. 50g Kus kus + 150g owoców + 50g WHEY C-6

Trening
</a>




Rano vit D3 2000j + vit. A-Z x 2 + omega 3 x 2
W ciągu dnia MSM + kompleks na stawy
Przed treningiem citrulina 5g + creatine IHS +betaalanina 2g +EAA 10g+szczypta soli
Po treningu Vit C 1000 1g, magnes, creatine TCM
Przed snem ZMA
</a>

Od rana cardio na rowerku od 5.40:

Wieczorem klatka, barki i triceps. Fajnie czułem klatkę i to mnie bardzo cieszy, bo to jest moja najsłabsza partia i najmniej lubiana do ćwiczeń.
Barki kombinacja wznosów bokiem i przodem daje popalić i to z ciężarem 4 kg – normalnie rehabilitacyjny ciężar, a rozciągnięcie i spięcie maksymalne.
Na koniec brzuszki, tym razem poprzeczny bezpośrednio i cieniutko poszedł. Jeszcze czuję brzuch po wczorajszym kółku.

23.05.2020 Sobota

1. 4 jajka
2. Twaróg+Whey C-6+truskawki+masło orzechowe+bułka
3. Ziemniaki + kurczak + kalarepa z marchewką
4. Kurczak+bułka
5. Kurczak + sałata+pomidor+oliwki

Tradycyjnie kettle, a przed nimi orbitrek bo lało jak z cebra




Rano vit D3 2000j + vit. A-Z x 2 + omega 3 x 2
W ciągu dnia MSM + kompleks na stawy
Przed snem ZMA

Dziś cardio w postaci orbitreka, a po nim kettle.
Dałem czadu. Po kręceniach wokół tulowia, głowy i swingu, zasadniczej pracy było 12 minut rwań kettlem 16kg (4:15P, 4:00L, 2:15 P, 1:30L). Jeszcze wrzuciłem 20kg kettle przez 1 min na każda rękę, a następnie 12kg to było jak piórko, więc trochę bez fiksacji ale na pełnym gazie.
Podjąłem próbę poprzecznego i chyba nieźle mi wyszło:

24.05.2020 Niedziela

1. 4 jajka + 1 bułka
2. WHEY C-6 i orzechami+ ciasto fit
3. Ziemniaki + cielęcinka + szparagi
4. Galaretka z owocami + WHEY C6
5. Sałatka z tuńczykiem

</a>




Rano vit D3 2000j + vit. A-Z x 2 + omega 3 x 2
Przed treningiem citrulina 5g + creatine TCM 5g +betaalanina 2g +BCAA 10g+szczypta soli+cofeina
Po treningu Vit C 1000 1g, magnes, creatine TCM
W ciągu dnia MSM + kompleks na stawy
Przed snem ZMA

Trening klatki wszedł wręcz rewelacyjnie. Wstałem bez zmęczenia i chęciami do wszystkiego.
Przy każdym ćwiczeniu kontrolowany ruch, fajne spięcie klatki. Bez dyskomfortu. Jutro może być ciężko, ale ja to lubię ha ha.
Udało mi się też wstrzelić z pogodą i zrobiłem 16km na rowerze.
</a>
Po południu pojechałem do Mamy, z którą nie widziałem się już długi czas. Ogromna radość z obu stron.

25.05.2020 Poniedziałek

1. 4 jajka + 2 skibki
2. WHEY C-6 i orzechami+ ciasto fit
3. Ziemniaki + cielęcinka + kalafior
4. Burgery






Przed treningiem citrulina 5g + creatine TCM 5g +betaalanina 2g +BCAA 10g+szczypta soli+cofeina
Po treningu Vit C 1000 1g, magnes, creatine TCM
W ciągu dnia MSM + kompleks na stawy
vit D3 2000j + vit. A-Z x 2 + omega 3 x 2
Przed snem ZMA

Trening pleców całkiem dobrze.
Najpierw ściągania wyciągu górnego, później wiosłowania, a na koniec biceps.
A skłony dzisiaj tak:

Przemek ,w ostatnich powtórzeniach za kark plecki cacy mięsiste

27.05.2020 Środa
056c09783dff1b0b230710621c290b82.jpg
1. 4 jajka +pomidor
2. makaron + kurczak+cieciorka+curry ostre
3. makaron+gulasz
4. makaron + kurczak+cieciorka+curry ostre
5. 50g kaszki manny + 150g owoców + 50g WHEY C-6
f51ef3379235bc9d0f16750d22a4d780.jpg
Trening
4b56f1881d2fa08c654c495ea0749afd.jpg



6d0e918ad2bf9c97ffd84787d0820f88.jpg
Rano vit D3 2000j + vit. A-Z x 2 + omega 3 x 2
1f912e223c7eb0a2339e1f71e851caf3.jpg
W ciągu dnia MSM + kompleks na stawy
Przed treningiem citrulina 5g + creatine IHS +betaalanina 2g +EAA 10g+szczypta soli
Przed snem ZMA
b2dbdc0d06df1405f9d168d4c6539e06.jpg
ffcda4911ae016071cc815d37ba9aaf8.jpg
Od rana Cardio 45 min. Tak mi się nie chciało wstać po wczorajszym maratonie 20h na nogach, ale przemogłem się i dobrze mi to zrobiło.

W robocie kilka nowych pomysłów, miejmy nadzieję, że uda się wprowadzić.
Wieczorem ulubiony trening – nóżki. Mimo chrupiących odgłosów z kolan i lekkiego pobolewania, byłem mokry jak szczur. W nogach pompeczka konkretna.
I konkursowe brzuszki:

Jawor50

Przemek ,w ostatnich powtórzeniach za kark plecki cacy mięsiste

Dzięki Marku !