Od rana zrobiony trening push, oczywiście bez nóg. Zwiększona tez została ilość serii z 8 do 10.
Po rozgrzewce "wymachowej" bo orbitrek nieosiągalny na razie, zrobiona rozgrzewka pod wyciskanie, a następnie 10serii z ciężarem 72,5kg. Niby niedużo, ale dało konkretnie popalić. Utrzymana ilość powtórzeń we wszystkich seriach.
Podczas wyciskania stojąc już zabrakło od 7 serii. Gdyby kolano nie bolało, ostatnie docisnąłbym sprężynując.
Pompki na poręczach z dołączonym ciężarem (9kg) również troszkę zabrakło, ale tricepsy pękały ;)
Na koniec brzuch unoszenia nóg i spięcia.
Aktualny wpis DT Tatuncio po 40 tce https://www.sfd.pl/post-p19697266.html
Krata na lato https://www.sfd.pl/post-p19653297.html