Witaj!
Każdy będzie progresował indywidualnie. Oznacza to, że Twoje mięśnie tak naprawdę będą wyznaczać tempo, w jakim uda Ci się dokładać obciążenie.
Oczywiście najlepiej by było jakby taka możliwość była na każdym treningu. Jednak z doświadczenia wiem, że progresja przebiega u każdego trochę inaczej i w innym tempie. Czasem udaje się dołożyć powtórzeń lub obciążenia kilka treningów z rzędu, a czasem po prostu trzeba powtórzyć trening tym samym obciążeniem i nie starać się na siłę dokładać. Zazwyczaj takie 2,5 kg z tygodnia na tydzień w przypadku bojów złożonych to już bardzo dobry wynik.
Musisz przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytanie, czy liczy się dla Ciebie ciężar, czy budowa sylwetki. Bo jeżeli celem jest sylwetka, mięśnie, to progres obciążenia jest, jak gdyby efektem ubocznym adaptacji mięśni. To one będą wyznaczać to, czy są przyrosty i możliwe jest dokładanie, czy też nie. W treningu siłowym jest nieco inaczej, bo tak skupiamy się na tym, aby przenieść ciężar z punktu A do punktu B. Tam przede wszystkim skupiamy się na ciężarach.
W powyższym temacie dałem Ci przykładowy sposób progresji, który jest łatwy do opanowania. Dzieli się on na uzyskanie pewnej określonej liczny powtórzeń, po której uzyskaniu dokładamy dopiero obciążenie. Oczywiście nie musisz tutaj kierować się magicznym 2,5 kg, być może Tobie uda się dokładać więcej lub jeżeli będzie takla potrzeba to dokładać mniej.
Musisz tutaj już indywidualnie wyczuć, na ile możesz sobie pozwolić.