Witaj!
Przede wszystkim nie ma innego sposobu jak... wykonywać dalej podciąganie.
Nie napisałeś nam paru istotnych rzeczy. M.in. tego, czy podciągasz się dla podciągania, czy jest to ćwiczenie, które masz np. w planie treningowym grzbietu.
Jeżeli wykonujesz jedynie podciąganie i chcesz poprawić swój wynik, to możesz wykorzystać w tym celu trening Armstronga.
https://www.sfd.pl/Trening_Armstronga_-t1136035.html
Taki system zakłada praktycznie podciąganie 5 razy w tygodniu jednak różnymi sposobami i metodami.
Jeżeli natomiast podciągasz się w ramach treningu mięśni grzbietu, to wiadome jest, że taka opcja codziennego podciągania nie będzie optymalna. Będziesz wtedy zaburzać regeneracje organizmu, grzbietu i ramion. Wtedy musisz po prostu zaplanować pewną progresję.
Ustal sobie za cel wykonanie np. 8 powtórzeń.
Na kolejnym treningu podczep do ciała 2,5 kg i staraj się podciągnąć 8 razy.
Drugą serię roboczą wykonaj bez obciążenia. Jeżeli się uda na kolejnym treningu, podczep 5 kg i również celuj w 8 powtórzeń. Jeśli się nie uda, to wykonujesz tak długo 8 powtórzeń (co trening pleców) z ciężarkiem 5 kg, do czasu aż osiągniesz cel.
Szczegóły dotyczące sposoby progresji opisanej powyżej wyczytasz w poniższym artykule:
Innego sposobu nie ma, jak po prostu spróbować podnosić poprzeczkę i zbudować nieco siły grzbietu. Oczywiście liczy się też to, jak wygląda cały plan i jakie w nim masz ćwiczenia, które mogą wspomagać siłę pleców w podciąganiu.