Witaj!
Teoretycznie nasze ciało jest tak skonstruowane, aby nie dochodziło do sytuacji tego typu. Jednak musimy wziąć pod uwagę fakt, że morsowanie należy już do sytuacji ekstremalnych dla naszego ciała, gdzie poddajemy je działaniu bardzo niskiej temperatury. Dodatkowo środowisko wodne tutaj sprzyja nam chęci oddania moczu, co jest dość typowym odruchem, gdy poczujemy, że nam mokro. Więc być może będzie to kwestia przyzwyczajenia do nowej sytuacji.
Co robić?
Upewnij się, że do wody wchodzisz w pełni wypróżniony. Jeżeli pęcherz będzie opróżniony, to chęć mikcji też będzie ograniczona. Środowisko wodne, zimne, będzie prowokowało skurcze mięśni, a co za tym idzie, również nacisk na pęcherz będzie większy. Dlatego może to być taka naturalna reakcja, a gdy pęcherz dodatkowo jest pełny, to chcąc nie chcąc się posikamy.
Jeżeli jesteś kobietą, to koniecznie zainteresuj się treningiem mięśni dna miednicy, czyli popularnie nazywanych mięśni Kegla
Mięśnie głębokie dna miednicy odpowiadać będą za to, aby łatwiej nam było wstrzymać chęć oddania moczu, co powinno rozwiązać problem podczas morsowania. Są one bardzo ważne w kontekście utrzymania zdrowych narządów w obrębie miednicy.
Ważne jest też, aby wykluczyć ewentualne infekcje dróg moczowych, co powinno być już skonsultowane z lekarzem specjalistą w tym zakresie. Być może jest to również efekt po prostu problemów moczowych.