Witaj.
To faktycznie masz problem, bo z tego, co piszesz, jasno wynika, że możesz nie osiągać nadwyżki energetycznej. Prawdą jest jednak to, że w niektórych przypadkach, ciało młodego sportowca wymaga gigantycznych ilości pokarmu, aby budować mięśnie i zwiększać wagę.
W przypadku słabego apetytu faktycznie można spotkać się ze ścianą. No i trzeba zacząć kombinować. Trzeba wybierać produkty o wysokiej kaloryczności w niedużej objętości. Produkty, który mają sporą dawkę kalorii, a nie sycą specjalnie mocno. Przede wszystkim to, co jesz, musi być smaczne i musi odpowiadać Twoim gustom. Nie mogą być to jednak produkty z kategorii fast food lub słodycze, bo zaszkodzisz swojemu zdrowiu i estetyce sylwetki.
Ale... Zamiast chudej piersi z kurczaka wybieraj udka ze skórą (mają więcej kalorii i lepiej smakują). Zamiast chudej wołowiny, wybieraj karkówkę. Zamiast dorsza czy mintaja możesz wybrać makrelę lub łososia. Do swoich dań dodawaj oliwę i olej MCT lub olej lniany. Olej MCT możesz także dodawać do szejków białkowych, ale przede wszystkim do gainerów.
Możesz również do gainerów dodawać masło orzechowe, które świetnie smakuje, ale jest wysokokaloryczne. Jeśli lubisz kremy NUTLOVE, to one również mogą gościć regularnie w Twoim menu. Korzystaj też z sosów, którymi możesz np. posłodzić ryż. Dzięki takiej metodzie zjesz go znacznie więcej. W sklepie SFD znajdziesz sosy NUTLOVE, które mają nieco większą kalorykę. Tylko przygotowywanie pysznych dań spowoduje, że uda Ci się przekroczyć zapotrzebowanie. Natomiast jest to problem nie tylko Twój, bo nawet były Mr Olympia - Dexter Jackson wspominał, że miał z tym problem.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/28530448/