Ćwiczę fitness od 16 lat. Raz byłam grubsza raz chudsza w zależności ile jadłam:) Generalnie zawsze udawało mi sie schudnąć poprzez intensywne treningi na fitnesie. W tym roku stało się coś dziwnego. Ręce mam chude jak patyki z wyraźnie zarysowanymi mięśniami, brzuch - mocno widoczne mięśnie, nogi lekko mniejsze uda ale łydki sie powiększyły. Generalnie chodzi o to że niby schudłam ale mięśnie mam za bardzo wyrzeźbione, chwilami jak patrze na siebie to widze taką drugą madonne z ochydnymi rękami.
Co robić? jaki popełniam bład? Przestać ćwiczyc - odpada bo za bardzo to lubię. dodam że wprowadziłam osattnio trening interwałowy, myślalam ze raczej pomoże w chudnięciu. no niby rece chude ale skąd te mięśnie skoro ćwiczę tak intensywnie? Probowalam sie poradzić naszych instrukotrów z siłowni ale jakoś mnie zbywaja, nie umieją potraktować poważnie. Najbardziej doskwiera mi to ze te ręce sie zrobiły takie mocno wyrzeźbione i grubsze łydki. Brzuch ze ma mięsnie to mi sie podoba:) Jak pozbyć się tych rąk i łydek?
Szantall