na ulicy to styl trzeba dopasowac do przeciwnika. a mozna to zrobic przy odpowiednim doswiadczeniu patrzac na goscia ruchy. czy jest bokserem ,zapasnikiem czy zwyklym leszczem. ja sporo trenowalem judo i zapasy ale we wczesniejszych latach teraz stawiam na boks. ogolnie n ulicy jak umiesz boksowac, kopnac lowkicka i go zblokowac do tego wejsc w [...]
U mnie w LO nie ma bójek No raz była, ale to chłopaki się kulturalnie umówili i załatwili sprawę po sql.. Pamiętam akcje z gimnazjum jak napierdzielało się dwóch typów, na korytarzu.. jeden miał złamany nos, nauczyciel ich rozdzielał itp itd a i tak ich nie wywalili, tam to była patologia
Ja kiedys tez wezwalem policje i bardzo potem zalowalem, sytuacja byla taka: Wakacje w Lebie cos kolo 4 w nocy, z kumpela bawimy sie na dyskotece. Na chwile odchodzimy razem od naszego stolika, wracamy a tu nie ma torby kumpeli (z telefonem, portwelem, aparatem). Pytam sie obok ludzi czy ktos sie nie krecil obok naszego stolika, powiedzieli ze tak [...]
[...] nie powiem, bo nie było walki. Dopiero po pojedynku okaże się jakim był przeciwnikiem. Do tej pory moja najtrudniejsza walka była z Paul'em Briggs'em, podczas której miałem złamany nos, a boksowałem z tym złamaniem 12 rund. Złamałem go podczas treningu, nikt nie wiedział o tym, a ja przełykałem krew 12 rund. bokser.org Bardzo podobała mi się [...]
Tybura przegrał, sędzia przerwał przez złamany nos. Musi popracować nad kondycją. W pierwszej rundzie juz myślałem, że będzie duszenie zza pleców. Szkoda.
Zlamany nos jest naprzyklad obrazeniem powyzej 7 dni nie wiem jak z ukruszonym zebem, ale chyba to jest do 7 dni takze sam by musial to zglosic. Jesli on ma prawnika o taka sprawe to jest glupi, przecierz to smiechu warte jest, nic z tego nie winiknie, mozesz spac spokojnie. Zbyt niska szkodliwosc spoleczna czynu plus to ze tak naprawde nic nikomu [...]
[...] się zetknąłem z czyms takim, że jesli przed sądem wyjdzie, że cos ćwiczysz, to, ma się zmienioną kwalifikację. nawet jesli się bronisz, to w przypadku uszkodzenia ciała (np złamany nos, kolano) jest się karanym surowiej. to w naszym wpaniałym prawodawstwie podchodzi coś jak uzycie niebezpiecznego narzędzia. zgodnie z tym, trzeba w wypadku [...]
[...] pretensji. Tylko, że w takim wypadku wiadomo było, że im się nic nie stanie i jedynie dostaną mandat. Tymczasem tutaj gdyby obrać najgorszą wersje to jeden kumpel miałby złamany nos od 2 uderzeń kolanem w twarz, a drugi miałby połamane żebra od butowania... Dzięki Bogu wiem już na kim moge polegać a na kim nie. Przyjaciół mam i poznałem się [...]
Miro: tak. Szczególnie ten złamany nos i wybite dwa zęby. Jeśli nalegasz, to ok, ale w takim razie musisz być nieźle silnym, nieźle celnym i nieźle opanowanym fighterem. Nice... SFD FIGHT CLUB Doradca w dziale Combat/Samoobrona Everybodys stupid, but not as stupid as Johnny Knoxville!