do tej pory poszlo sporo, zaczynalem od 80kg, a w tamtym tyg wazylem juz 86, w przyszla sobote bede sie wazyc i konczyc mutate, wiec waga pewnie do 87-88dojdzie, a pozniej ciagne tydz mutate1kaps ed +splice 2 kaps ed i po tyg koncze mutate i zostaje sam splice 2kaps ed do konca pudelka. wyjdzie jakies 7-8 tyg na ph, a splice to cos al'a winko
a tam... makaron włoski aldente z sosem pieczarkowym to znowu nie takie odstepstwo od diety tak samo chlebus pelnoziarnisty z dżemem bez cukru hrhr także będę się pilnować. Winko oczywiście w dobrym towarzystwie więc ładnie będzie wchodzić Powodzonka na jutrzejszym treningu. Ja w niedzielę - HIIT - kolejne starcie. Zobaczymy jak tym razem [...]
[...] nie porównywałam jeszcze, za to wizualnie zaczynam widzieć pierwsze zmiany na udach (między krawieckimi a przywodzicielami) super loferne!!!to bardziej motywuje... widzę że winko pijesz - ja nie umiem przestać po jednej lampce wiec nie tykam zeby nie obudzić niedziwedzia w sobie ktory drzemie widzialam w rozpisce jednej ze bylas zmeczona i nie [...]
[...] Po treningu zaczęły wychodzić zakwasy po wczorajszych obwodach, choć w pierwszej chwili myślałam, że to dzisiejsze sit upy o sobie przypominają ---- muffinek, hehe, winko, jak się nie czujesz na siłach to lepiej na razie nie pij, wrócisz do niego za parę miesięcy ja na jesieni miałam bj liberalne podejście do alko - czyt. 1x w miesiącu [...]
[...] dziś wyszukałam: http://www.sfd.pl/%5BFAQ%5D_TECHNIKALIA_%C4%86WICZE%C5%83_SI%C5%81OWYCH-t522241-s40.html#post8 obwody po powrocie do domu ----- śr, 27.04 DNT wieczorem winko skorzystałam z tego jednego DNT w tygodniu (drugi to niedziela), ale dziwnie tak z własnej woli nie iść na siłkę, przyjść do domu i zjeść obiad (był ok. 16:30). Kolano [...]
[...] (hakkuna, wybacz, ale na wieczór tłuste mięsko nie przejdzie, nawet myśli o nim - wolę łyżkę oleju kokosowego albo nawet oliwy ) so, 30.04 + do drugiej kolacji będzie winko trening siłowo-wytrzymałościowy C - tydzien 3,7,11 100 sit up na ławce skośnej, mały skos, bez przerw, ew. wolniejsze ruchy 50 thrustersow ze sztangielkami 2x4,9 kg; [...]
[...] mi sie zamontowac drazek do podciagania 8-) i to byloby na tyle bo podciagnac sie juz nie dalam rady ;-) MISKA kalarepa,pekinska,ogor,pomidor,kiszony ogorek nerwowo jest, nie zdazylam dobic do rozkladu +winko duza lampka :) /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/392c24101d0c4c879c682ba716ce174b.png Zmieniony przez - FreeFalling w dniu 2013-09-07 11:12:27
Kazaja - winko lubie, ale czy koniecznie je męczyć ?? Wole poprostu wypić, miło pogadać .... Hans - a Ty nie masz takich zapędów. Przecierz lubisz klapsy na gołe pośladki Fazik - jakiś Ty Wielkoduszny
dzięki jordan dodam winko bo dałem metkę. T3 też kiedyś brałem ale miski wtedy nie pilnowałem nadmiar zajęc ,zawaliłem tez wtedy ogólnie cały cykl dawki T3 wtedy dałem minimalne 25mcg. jutro wrzucę clen albo sally małą dawkę dzięks za odp
No my babki to pod tym wzgledem mamy gorzej.... hormony robia swoje. U mnie bylo winko 3 dni codziennie, bo kupilam karton (bardziej sie oplaca) no i trzeba bylo wypic zeby sie nie zepsulo %-)
Wpadam pozyczyć zdrówka bo cos Ci chyba szwankuje - Olcia- mnie ostatnio gripex pomogł ale zazyczaj biore aspirynke bayerowską, mega dawke... plus moj luby robi mi grzane winko i na drugi dzien jestem rybka. Zmieniony przez - Czarnula28 w dniu 2009-12-21 22:39:58
*********************************************************** U mnie jest 22.32... Ostatnie dzionki minęły bardzo szybko.. bardzo intensywnie.. z grzechów głównych: winko (otrzymane w prezencie od znajomego, więc nie wypadało zostawić)..tym bardziej, że było czerwone wytrawne z Kaliforni Wczorajszy dzion...heh..zostałam wkręcona w zwiedzanie.. [...]
Ja też wyczekuję tej chwili Redukcja? Powiem tak została zachwiana wskutek pobytu w Azji, restauracyjki, biznesowe kolacje, dobre winko podczas lotu. Choć trenowałam (aero+siłka), a jednak... mój organizm nie polubił takiego trybu życia. Ogarniam się i intensywnie pracuję, by doczekać tego wiekopomnego dnia Pozdrawiam.
[...] nie wrzucałem bo na clenie śpię jak dziecko to w tym tygodniu jak wyjechało t5 to zacząłem wrzucać i cały tydzień bez mocy, wczoraj specjalnie właśnie nie zjadłem i dzisiaj mimo że taka ch**owa pogoda to już zupełnie inne nastawienie. Teraz to tylko czekam na następny tydzień jak winko wkoncu wleci bo już mi brakuje tej ostrości sylwetki :D